Rozdział 26

254 8 0
                                    

- Andreas proszę cię ja naprawdę tego nie chciałam, to był przypadek błagam cię - powiedziałam ze łzami w oczach

- Zostaw mnie samego, pogadamy później - opuścił głowę

- Okej... kocham cię - wstałam i poszłam

Co ja narobiłam to wszytko wina tego dziennikarza, czy oni nie mogą dać mi spokoju. To że jestem z Andreasem nie oznacza że chce się dzielić swoim życiem z mediami, chociaż nie ukrywam że odkąd jestem z Andreasem to stałam się bardziej rozpoznawalna. Z jednej strony to mi się podoba bo od zawsze chciałam być sławna, ale z drugiej strony wkurza mnie że dziennikarze wchodzą z butami w moje życie osobiste. Dobra ale dość gadania  moich marzeniach i mało ważnych problemach, mam większy problem na głowię. Są plusy i minusy bycia dziewczyną sportowca jednym z plusów jest to że można poznać sporo nowych ludzi, a minus no właśnie największym minusem są media. Chyba nic tu po mnie lepiej będzie jak wrócę do hotelu, i tak nikt nie zauważy że zniknęłam. Udając się w stronę wyjścia usłyszałam jak ktoś mnie woła 

- Monika zaczekał - krzyczał idący w moją stronę chłopak 

- Czy my się znamy?- zapytałam bruneta stojącego przede mną

- Ja znam ciebie ale ty raczej mnie nie - powiedział z uśmiechem na twarzy 

- A może trochę jaśniej bo nie bardzo rozumiem o co chodzi 

- Jestem  Sebastian Szulc prowadzę program telewizyjny o partnerkach sportowców, ja i moim ludzie chcemy żeby w nim wystąpiła 

- A tak już wiem kim jesteś oglądam każdym odcinek, muszę przyznać że jestem wielką fanką twojego programu 

- Dziękuj bardzo to jak zgodzisz się w nim wystąpić? 

- Co miałabym tam robić, bo w każdy odcinek wygląda zupełnie inaczej 

- Przeprowadzilibyśmy z tobą wywiad wiesz takie tam pytanka o twoje życie i tak dalej, no i oczywiści powiedziałabyś nam jak tak naprawdę jest Andreas Wellinger, no zresztą wiesz jak każda z dziewcząt biorąca udział w programie 

- To naprawdę świetny pomysł, ale muszę się nad nim zastanowić 

- Dobrze rozumiem to ja zadzwonię do ciebie jutro, mam nadzieję że do zobaczenie - podał i rękę i poszedł w swoją stronę 

Wow nie spodziewałam się tego muszę przyznać że to chyba jedyna najlepsza wiadomość w tym dniu, tylko nie wiem czy to dobry pomysł iść do tego programu, sama już nie wiem muszę się poważnie zastanowić. Przez całą drogę do hotelu myślałam o tym co powiedział Sebastian to dla mnie ogromna szansa, zawsze ciągnęło mnie do życia w świecie reflektorów. Myślę że odnalazłabym się w świecie gwiazd, czyżby moje marzenie z dzieciństwa mogło się spełnić? Od razy gdy weszłam do pokoju włączyłam laptopa i  zaczęłam czytać o dziewczynach które wystąpiły w programie Sebastiana, było tam sporo dziewczyn które kojarzę z mediów społecznościowych, dowiedziała się również że dzięki temu programowi ich kariery nagrały dużego rozpędu. Po przeczytaniu tego wszystkiego zaczęłam szukać numeru do Sebastiana i powiedzieć że zgadzam się na udział w programie, długo nie musiałam szukać gdy znalazłam ten numer jak najszybciej zadzwoniłam 

- Cześć Sebastian tu Monika chciałam ci powiedzieć, że zgadzam się na udział w programie - powiedział entuzjastycznym głosem, w tym samym czasie do pokoju wszedł Andi 

- No i to mi się podoba długo nie musiałem czekać, zadzwonię do ciebie jutro i umówimy się na spotkanie żeby obgadać szczegóły - słyszałam tą radość w głowie chłopaka 

- Dobrze to w takim razie do zobaczenia jutro - powiedział po czym się rozłączyłam 

Sądząc po minie Andiego nadal jest na mnie zły, wolę się nie odzywać niech sam się pierwszy odezwie. No nie spodziewałam się tego tak szybko 

- Monika musimy porozmawiać - powiedział z pełną powagą na twarzy po czym usiadł obok mnie i złapał mnie za rękę

- Dobrze a więc mów 

- Przemyślałem sobie to wszystko i wiem że nie mogłabyś mnie zdradzić, także wybaczam ci ale mam nadzieję że to się już więcej nie powtórzy 

- Dziękuję ci czułam że mi wybaczysz - położyłam głowę na jego ramieniu 

- No widzisz jak ty mnie dobrze znasz, a z kim rozmawiałaś gdy wróciłem 

- Kojarzysz ten program prowadzony przez Szulca ten o dziewczynach sportowców

- Chodzi o Sebastiana Szulca od Sportowców od kuchni czy jakoś tak 

- Tak tak o niego mi chodzi, zgadnij kto wystąpi w następnym odcinku 

- No zapewne ty 

- Tak to ja będę kolejną gwiazdą jego programu, mega się ciesze z tego powodu 

- Monika ale wiesz że mogą zapytać się też ciebie o wydarzenia z dnia dzisiejszego 

- Oj Andreas oni mogą się mnie zapytać o wszystko, jestem na to przygotowana 

- Skoro tego chcesz, a kiedy ma się to wszystko odbyć 

- Jutro mam się spotkać z Sebastianem i obgadać wszystkie szczegóły 

- No to gratuluję przyszła gwiazdo

- Ah dziękuję dziękuję, ale wiesz że gdyby nie ty to siedziałabym pewnie teraz w domu i oglądała jakieś seriale 

- Monia to nie tylko moja zasługa, po prostu ludzie cię polubiły a to że ze mną jesteś to tylko taki mały dodatek - po tych słowach chłopak mnie pocałował 

Wieczór spędziliśmy nad wybieraniem mojej  stylizacji do programu, myślałam nad czymś eleganckim ale to nie do końca mój styl, ja lubię gdy się błyszczy krótko mówiąc lubię rzucać się w oczy i być w centrum uwagi. Tak cała ja  od zawsze uwielbiałam być w centru zainteresowania, kompletnie nie wiem co założę ale mam jeszcze trochę czasu.

- Monia Monia Monia, czemu nie powiedziałaś że wystąpisz w programie Szulca - powiedział wchodzący do pokoju Markus 

- Co a skąd ty to wiesz 

- No Sebastian wstawił już zapowiedz kolejnego odcinka, muszę przyznać że byłem zdziwiony gdy usłyszałem że Monika Nowak będzie kolejnym gościem w jego słynnym show ,,Sportowcy od kuchni"- mówił to  taki uśmiechem że nie wiedziałam co tu się dzieje 

- A no tak mogłam się tego spodziewać, zaraz cały świat się o tym dowie 

- Wiesz już w czym pójdziesz? 

- No właśnie nie wiem, może chcesz iść ze mną jutro na zakupy 

- Ej a ja to co - wtrącił się Wellinger 

- Wszyscy wiem że ty nie lubisz chodzić na zakupy, po za tym zawsze chodzę z Markusem więc pozostaje ci zostać z chłopakami w hotelu 

- No masz rację 

- Monia a może zabierzesz jeszcze Agę, przydadzą nam się jej porady w końcu jesteście przyjaciółkami 

- O tak to dobry pomysł, a teraz zmykaj bo chce iść spać - pożegnałam się z Markusem i poszłam spać 

Gdy rano się obudziłam i spojrzałam na swój telefon nie mogłam uwierzyć w to co tam zobaczyłam, miałam pełno nie odebranych połączeń od rodziny i przyjaciół nie wspomnę już o bardzo dużej ilości powiadomień z mediów społecznościowych, byłam w dużym szoku. Może to początek kolejnego rozdziału w moim życiu, czyli marzenie się jednak spełniają...


==========================================================

Cześć przychodzę do was z nowy rozdziałem, tak wiem trochę późno. Muszę przyznać że dopiero teraz wraca do mnie wena, mam sporo nowych pomysłów na rozdziały. Co prawda jutro wyjeżdżam nad morze ale postaram się napisać jeszcze kilka rozdziałów żebym mogła je wstawić gdy będę odpoczywać. 

Życzę wam miłych wakacji i widzimy się już niebawem 

Friends or maybe more ...//Andreas WellingerWhere stories live. Discover now