Dają prac domowych co nie miara,
wydaje się, że szukają sobie pazia.
Czerwień ich długopisów jest dosłownie wszędzie.
Jak powstrzymać to ich mordercze narzędzie?Każde zachowanie ocenie podlega.
Każda odpowiedź jest dla nich bezcenna.
Litości to oni żadnej nie mają!
"Ileż to się można uczyć?", pytają.Uczniowie w testach szukają odpowiedzi.
Czują się jakby byli w jakiejś sieci.
Nic dojrzeć nie są niestety w stanie,
a słońce za oknem powoli wstaje.Rozejrzeć się nie mają okazji,
już siedzą w wykładowej sali.
Cicho mruczą coś do siebie.
Nagle dosięga ich olśnienie.Szkoła, to nasze więzienie małe,
miało być jako pewne przygotowanie.
Dzięki niemu, gdy już jesteśmy sami,
umiemy uczyć się na studiach metodami.
YOU ARE READING
• cisza •
Poetry"Ja - podmiot liryczny tego utworu to jedynie księżyc na niebie pełnym gwiazd. Ja nie świecę - nie, oj nie. Ja jedynie odbijam Wasz blask." Poezja niezbyt wysokich lotów, gdzie autorka próbuje wyrazić siebie w pewien artystyczny sposób. - ...