XVII

585 56 23
                                    

Elo!
dzisiaj moje urodziny!(19 maj)
i macie roździał!
niby powinnam mieć przerwe, ale mam to gdzieś.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Time Skip( następny dzień i uro [T.i])

Obudziłam się i była 11:38, wstałam i poszłam do łazienki się ubrać. Poszłam do kuchni, ale przechodząc przez salon o mało zawału nie dostałam. Chłopaki wyszkoczyli z kryjówek krzycząc

Chłopaki-WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO [T.i]!

[T.i]-d-dzięki...*wydusiłaś ledwo*

Edd podszedł do mnie i wręczył mi prezent, był to szkicownik, kredki i ołówek. Następnie podszedł Matt, dostałam od niego kosmetyki, ramke na zdjęcie i lustro. Od Toma dostałam butelke Smirnoffu​ i zagrał na Suzan Happy Birthday. Na koniec podszedł do mnie Tord...dał mi (spokojnie nie hentai....XD dop.aut) pistolet oraz moją [W.K](wlubiona książka(jak ktoś nie lubi to...manga? film? gra?))

Tord-a poza tym, możemy porozmawiać

[T.i]-(nie XDDD) pewnie

Poszłaś z Tordem do kuchni przy okazji zrobiłaś sobie [U.Ś](ulubione śniadanie)

Tord-przepraszam za wtedy na wojnie...nie wiem co mnie opętało i do ciebie strzeliłem...

było widać, że naprawde jest mu przykro, więc raczej mu wybaczę...

[T.i]-wybaczam ci...

Tord-SERIO?!?

[T.i]-pewnie i tak rany już tak nie bolą i się goją...

skłamałam....rany bolą bardzo mocno i ból ukrywam...i wcale sie nie goją
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Eh....
musze kończyć....pa

222 słowa

prosze o gwiazdki na urodzinki, plisss :3

pozdro i do widzenia ;)

Takie życie...[Tord x Reader] {Zakończone}Where stories live. Discover now