II

1.3K 88 36
                                    

Cześć!
Zdziwiło mnie, że ktoś chce czytać te wypociny, ale cóż to ja daje kontynuacje
♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪
Tom-*wraca do domu jakby nigdy nic*
Edd-zadanie zaliczone, kręcisz
Tom-*kręci i wypada na ciebie*pytanie czy wyzwanie?
[T.I]-wyzwanie...
boję się co wymyślą, ale cóż raz kozie(Asrielowi XD)
śmierć
Tom-pocałuj Torda
WIEDZIAŁAM, ŻE TO POWIE! eh...mogłam wybrać pytanie...cóż YOLO
[T.I]-*podchodze do Torda, całuje w policzek i odchodze z kilkoma rumieńcami na twarzy*
Tom-teraz ty kręcisz
[T.I]-wiem...*kręcisz i wypada na Torda*
Tord-pytanie
[T.I]-czy pozwoliłbyś mi dołączyć do Red Army?
Edd, Tom i Matt siedzieli jak wryci
Tord-pewnie, tylko zależałoby czy masz odpowiedznie kwalifikacje(chyba dobrze napisałam XD)
Tord-*kręci i wypada na....Matta*pytanie czy wyzwanie?
Matt-wyzwanie
Tord-nie patrz na swoje odbicie przez miesiąc
Matt-ale na moje zdjęcia moge patrzeć?
Tord-możesz
Matt-a co jeśli zobacze swoje odbicie?
Tord-to nie będziesz mógł patrzeć na swoją twarz przez kolejny miesiąc
Matt-...*kręci i wypada na Edda*
Edd-wyzwanie
Matt-nie pij przez dwa tygodnie coli, a jeśli wypijesz musisz od nowa
Edd-....*kręci i wypada na ciebie*pytanie czy wyzwanie?
[T.I]-w-wyzwanie?
Edd-masz spać z Tordem przez miesiąc
[T.I]-*jesteś wkurzona i myślisz co powiedzieć bratu żeby nie wymyślił czegoś gorszego*DØ(po Norwesku: umrzyj)*powiedziałaś kpiąco i wiadać było, że mówisz na żarty*
Edd-*nie wie co to znaczy, ale lekko się zaśmiał*
[T.I]-*kręcisz i wypada na Toma*
Tom-wyzwanie
[T.I]-nie pij żadnych napojów alkocholowych przez dwa miesiące
Tom-....*ma wyraz twarzy: dlaczego mi to robicie*
Edd-dobra jest już późno(PUZYNO) więc kończymy
[T.I]-okej*poszłaś do swojego pokoju po piżame, a później poszłaś się umyć*
[T.I]-*wyszłaś z łazienki i miałaś już iść do swojego pokoju, ale przypomniała ci się gra w butelke i skierowałaś się w strone pokoju Torda*
[T.I]-*doszłaś do pokoju Torda i zapukałaś, usłyszałaś prosze, więc weszłaś*
Tord siedział na swoim łóżku i patrzył coś w telefonie
Tord-wiesz, że nie wydzielili nam kary i jak chcemy możemy ich oszukać
[T.I]-no faktycznie, ale kare mogą nam wymyślić...Edd nie jest głupi
Tord-fakt, jak chcesz możesz sie już położyć
[T.I]-*położyłaś się obok Torda i też wyjełaś telefon (wziełaś go ze sobą)
zaczełaś sobie przeglądać wattpada, facebooka, instagrama i różne cosie na twoim telefonie*
[T.I]-*nawet nie zorientowałaś się kiedy zasnełaś*
Time Skip
8:00
Super wstałam o równej godzinie, dobra pójde coś zjeść i się ubrać
[T.I]-*wstałaś i poszłaś się przebrać do łazienki i zrobić śniadanie*
[T.I]-*przyszłaś do kuchni i zrobiłaś sobie [U.J](ulubione jedzenie, ponieście się w fantazji)po czym zaczełaś jeść swoje śniadanie*
Edd-*wchodzi do kuchni*o [T.I] wstałaś
[T.I]-tak
Edd-jak tam noc z Tordem?*lenny*
[T.I]-normalnie*😐*
Edd-napewno nic nie było
[T.I]-*facepalm*napewno
Edd-napewno, napew...*nie dokończył, bo mu przerwałaś*
[T.I]-na 10000000000000000000%
Edd-okej*zaczoł jeść śniadanie i powstrzymał się od wzięcia Coli*
[T.I]-*poszłaś sobie do salonu i włączyłaś telewizor*
♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥♪♥
cóż...znowu lekcje wzywają....i informuje, że ten roździał wczoraj zaczełam pisać, ale nie dokończyłam, bo było to tak:
Mama-*z buta wjeżdża do mojego pokoju*ale ty masz tu bałagan!(miałam tylko kurtke na podłodze) w tej chwili odawaj telefon!
Ja-*oddaje telefon 😐*
Mama-*wychodzi*
Ja-*przeklina po Norwesku żeby mama i nikt nie zrozumiał*
i tak to było....cóż, nawet nie wiem czy ktokolwiek czyta te moje dopiski....a jakby ktoś chciał wiedzieć 587 słów
cóż...to żegnajcie i postaram się dzisiaj wstawić roździał

żegnajcie❤

Takie życie...[Tord x Reader] {Zakończone}Tahanan ng mga kuwento. Tumuklas ngayon