Rozdział V

120 21 10
                                    

Stromae napisał mu tylko jedną wiadomość tego dnia. Było to kolejne zdjęcie jego ciała i, mimo kompletnego braku sił spowodowanego brakiem jedzenia i snu, Jongdae był w stanie przetrwać zajęcia wokalne. Miał cel, do którego musiał dążyć, nawet jeśli wolałby położyć się spać. Dlatego też, gdy cały zespół poszedł na obiad do stołówki, Chen wymknął się do 'łazienki' by w ostatnim momencie zmienić kierunek i udać się do studia muzycznego Chanyeola. Wiedział, że nie musiał sie martwić byciem znalezionym. Nawet gdyby ktoś tam wszedł, wystarczyłoby powiedzieć, że nie wyspał się i postanowił w przerwie nadgonić nieprzespane godziny.

Zamknął za sobą drzwi i, po krótkim namyśle, stwierdził, że siedząc i udając, że go tam nie ma nie schudnie. Postanowił poćwiczyć trochę, żeby przyspieszyć proces spalania tkanki tłuszczowej. Stromae powiedział mu, że trenując proponowane przez trenerów programy przybędzie mu masy mięśniowej, dlatego powinien przede wszystkim uprawiać dużo sportów takich jak bieganie czy pływanie, by zapobiec przyrostowi centymetrów.

Nastawił budzik i zaczął robić pajacyki, podskoki, skipy, by w końcu zacząć biec w miejscu.

Przydałaby się bieżnia... Pomyślał gorzko gdy telefon zadzwonił oznajmiając mu, że za dwadzieścia minut zaczyna się trening choreografii. Musiał szybko wskoczyć pod prysznic, jeśli nie chciał wzbudzić podejrzeń zespołu swoją przepoconą koszulką.

Po drodze do łazienki musiał przystanąć, żeby opanować szum w głowie i latające mroczki przed jego oczami.

Całe szczęście, że wziąłem koszulkę na zmianę... Pomyślał tylko, gdy zauważył, jak bardzo zmeczył go jego trening.

*~*~*~*~*~*~*~*~*

Ja tak tylko powiem, że Stromae to tak naprawdę zajebiaszczy wokalista i gorąco polecam jego piosenki :')

If you love for(n)ever ·°.Chen.°·Where stories live. Discover now