Part 16

60 3 2
                                    

Liczę na dużo gwiazdek i komentarzy, tak dla zachęty <3

Wróciliśmy do domu. Nessa wyglądała na zadowoloną, co bardzo mnie cieszyło. Było grubo po 23 więc nie jedliśmy kolacji. Odprowadziłem dziewczynę pod jej drzwi.

-Harry bardzo ci dziękuję. - Uśmiechnęła się

- Naprawdę cudownie się dzisiaj bawiłam. - Zarumieniła się z lekka.

- Ciesze się że ci się podobało. To co widzimy się jutro ? - Dziewczyna zachichotała.

- Jasne że tak. Do jutra Harry.

- Do jutra Nes. - Dziewczyna chciała wejść do pokoju, ale złapałem ją za rękę i przyciągnąłem do siebie i pocałowałem w usta. - Brunetka zarumieniła się i szybko uciekła do pokoju.

Ja też sam wszedłem do swojej sypialni. Poszedłem do łazienki żeby nalać sobie ciepłej wody. W tym czasie rozebrałem się i założyłem na siebie szlafrok. Kto by pomyślał że jestem już tydzień, a moja rodzina jutro wraca do Anglii i to beze mnie.

Wziąłem swój telefon i sprawdziłem swojego twittera. Ludzie o nas piszą. To dobrze im więcej uwagi tym lepiej. Nawet wiele osób do mnie napisało z pytaniem czy to prawda że zaręczyłem się z Nessa. Heh to trochę śmieszne, że król ma fanów, ale tak jest przynajmniej w moim przypadku. Mimo wszystko ciesze się że ludzie się mną tak interesują, ale mniejsza o to. Kiedy wanna już się zapełniła, wszedłem do środka i odprężyłem się. Nawet nie wiem kiedy ale zasnąłem.

Nessa's POV:

Nie mogłam spać w nocy, ponieważ cały czas myślałam o Harrym. Nie wiem dlaczego, ale jest w nim coś co bardzo mnie do niego ciągnie. Czy ja się w nim zakochałam ? Nie to raczej nie to.. może po prostu on mi się podoba. Kurcze czym ja się przejmuje. On ma być moim mężem wiec to dobrze jeśli się w nim zakocham prawda ? Gorzej jeśli on nie zrobi tego samego w stosunku do mnie. Chyba powinnam jutro porozmawiać o tym z Louisem.

**RANO**

Emma's POV:

- Harry wstawaj. - Wrzasnęłam na mojego rozleniwionego brata, który spał w wannie.

- Wstaniesz czy nie. Za 10 minut jest śniadanie, a my później wracamy do Londynu. Ubieraj się. czekam na ciebie w pokoju. - Usiadłam na jego łóżku i czekałam chwile aż hrabia wygramoli się z tej łazienki.

- Ja wiem że nie przyszłaś mnie obudzić na śniadanie. Ty coś chcesz. - Uśmiechnął się do mnie mój brat. Jak on mnie dobrze zna.

- Czujesz coś do Nessy ? - Zapytałam prosto z mostu.

- Co to kurwa za pytanie w ogóle ? - Spojrzał się na mnie jak bym zadała mu pytanie ile raz w nocy się masturbował no serio.

- Normalne. - Uśmiechnęłam się złośliwie.

- Może, a co cie to ? - Burknął wybierając jakieś ubrania z szafy.

- Wiesz braciszku ja po prostu widzę jak ty na nią patrzysz. I to naprawdę urocze, bo robisz to po kryjomu i myślisz że nikt nie widzi. - Powiedziałam zadowolona z siebie.

- Daj sobie spokój, poza tym ona ma być moją przyszłą żoną. Wiec to logiczne, poza tym jest ładna i normalna, to normalne że zwracam na nią uwagę, a tak w ogóle po co ja ci się zwierzam ? - Spojrzał na mnie jak na idiotkę.

- Bo jestem twoją siostrą, mały debilu, ale ja też będę za tobą tęsknic. - Powiedziałam ze śmiechem, a Harry od razu się rozpogodził.

Myślę że będzie dobrym mężem. Przynajmniej mam taką nadzieje.

Princess  /H.S/Where stories live. Discover now