"Zagramy w 20 pytań?"

100K 3.6K 5.3K
                                    



Nim się obejrzałam, był już wtorek, co oznacza wyjazd z Ashtonem. Kilka razy próbowałam dowiedzieć się gdzie jedziemy, ale za każdym razem zbywał mnie słowami „Dowiesz się na miejscu", więc chyba po 5 nie udanej próbie wyciągnięcia z niego czegokolwiek odpuściłam.. Jest taki sam jak tata, on też był taki uparty.

Chwyciłam do ręki telefon, który leżał na poduszce obok mnie i zobaczyłam, że jest dopiero 8. Postanowiłam, że jednak wstanę, bo teraz już i tak nie zasnę. Podeszłam do szafy, z której wzięłam czerwoną koszulę oraz czarne szorty. Poszłam do łazienki gdzie zrobiłam mój codzienny makijaż oraz zaplotłam sobie warkocza.

Zeszłam na dół do kuchni, gdzie już przy wyspie siedział Ash, czytając gazetę i pijąc kawę.

- Cześć Ash.- uśmiechnęłam się w jego stronę co od razu odwzajemnił.

- Hej. Co ty tak szybko dziś wstałaś, hmm?- zapytał.

- Nie wiem, nie mogę już spać. Zresztą wczoraj dosyć wcześnie się położyłam, więc wiesz..- byłam w trakcie sięgania miski z najwyższej półki w szafce, gdy nagle jeden talerz z dolnej półki został strącony przez moją drugą rękę. Brawo Jane!

- Cholera!- krzyknęłam, a Ashton wybuchł śmiechem. Posłałam mu surowe spojrzenie, a on próbował się uspokoić, co niezbyt mu się udawało. Boże, naprawdę on czasem zachowuję się gorzej niż dziecko..

- Ashton jesteś gorszy niż dziecko..- westchnęłam, a on na te słowa rzucił we mnie pomarańczą, która akurat leżała obok niego. Na nieszczęście, trafił akurat w miskę, którą trzymałam w ręku tym samym wytrącając mi ją. Kolejne naczynie stłuczone! Jesteśmy zajebiści. Teraz to ja wybuchłam śmiechem widząc minę Ashtona, ale po chwili również i on zaczął się śmiać.

- No braciszku.. Więc masz już robotę.- wskazałam na rozbite naczynia. Zrezygnowałam jednak z płatków, chwyciłam szybko jabłko z wyspy i uciekłam do swojego pokoju by nie musieć sprzątać.

- Jane! 0 10 wyjeżdżamy!- krzyknął za mną Ashton.

Włączyłam laptopa i weszłam na facebook'a. Było kilka nowych powiadomień i wiadomość od mojej kuzynki, która pytała się czy wszystko u mnie dobrze. Weszłam na moją stronę główną i pierwsze co rzuciło mi się w oczy, było zdjęcie z piątku.. Jezuu, za co to!? Wyglądam na nim jak gówno! Te przemoczone od alkoholu ubrania, moja mina... Oczywiście kto je dodał? No tak, mogłam się spodziewać.. Nienawidzę go.. Wszyscy wyszli na zdjęciu pięknie tylko oczywiście nie ja.. No brawo.

Luke stworzył nową konwersację.

Luke dodał użytkownika Zack Smith.

Luke dodał użytkownika Vanessa Cllifin.

Luke dodał użytkownika Jake Matthew.

Luke

Witam wszystkich! :p

Jane

Yyyy, hej.

Zack

Witaj mordo! ;D

Jake

Cześć, cześć

Vanessa

Czy was wszystkich pokurwiło!? Jak możecie budzić mnie o takiej godzinie kretyni!?

Zack

Hahah, sorry Van. To Luke :D

Jane

Po chuja ta grupa w ogóle?

Mój brat już śpi ✅Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz