Wstęp

31.2K 775 130
                                    

Ona:

Hej. Jestem Angel Price. Mam 21 lat i jestem na drugim roku studiów. Studiuje biznes. Uczę się dobrze ale nie jestem jakąś tam zwykłą dziewczyną chodzącą do zwykłej szkoły. Co to to nie. Jestem samicą Alfa uczącą się w szkole dla wilków. Może wam się to wydawać dziwne ale nie mam przeznaczonego. Już dawno stwierdziłam, że go nie potrzebuje. Podczas, gdy inne moje koleżanki mają swoich partnerów, z którymi niemal pieprzą się na ścianach uniwersytetu, ja chodzę na imprezy, dobrze się bawię oraz zdobywam najlepsze stopnie. Lubię szaleć. Wszyscy twierdzą, że zostanę starą panną i w ogóle ale ja mam to gdzieś. Pomimo tego , że nie szukam swojego przeznaczonego i dużo imprezuje, nadal jestem dziewicą. Po prostu sadzę, że nie warto oddawać go byle komu. Jeśli już kiedykolwiek spotkam mojego przeznaczonego i rzeczywiście się w nim zakocham, to tylko jemu oddam tak cenną dla mnie rzecz. Sadzę jednak, że nigdy nie znajdę swojego mate, więc zachowam dla siebie moje dziewictwo. Tak w ogóle to jeszcze nie mówiłam jak wyglądam! No więc jestem średniego wzrostu brunetką o zielonych oczach i wybuchowym charakterze. Mam średniej wielkości piersi i lubię je takie jakie są. Mam płaski brzuch, na którym zarysowane są delikatne mięśnie i krągły tyłek. Jest to zasługą wielogodzinnych treningów na siłowni. Na lewej ręce mam dwa tatuaże. Jeden zaczynający się na ramieniu i kończący przy łokciu przedstawia dwie róże, natomiast drugi - od łokcia do ręki - przedstawia cytat opleciony różami. Wilkom co prawda trudno zrobić sobie tatuaż ze względu na naszą szybką regeneracje ale wystarczy mieć znajomości i wszystko jest możliwe

 Wilkom co prawda trudno zrobić sobie tatuaż ze względu na naszą szybką regeneracje ale wystarczy mieć znajomości i wszystko jest możliwe

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

On:

Witam. Jestem Rafael Stanford i mam 23 lata. Jestem na ostatnim roku studiów biznesowych i ku smutkowi moich rodziców, jak i mnie nadal nie mam swojej mate. Jestem dość przystojny i podobam się kobietą ale nie bawię się w związki, ani w przygody na jedną noc. Kobiety są mi potrzebne tylko podczas pełni, by wyładować moje napięcie seksualne, lecz jeśli kiedyś znajdę swoją mate to ona będzie mi w tym pomagała. Za dwa lata mam przejąc po moim ojcu stado, czym okropnie się stresuję. Niby jestem Alfą i przywództwo mam we krwi ale to duża odpowiedzialność. Jestem wysokim, zielonookim szatynem. Mam wyrobiony ośmiopak, który jest zasługą częstych odwiedzin na siłowni oraz treningów piłki nożnej. W końcu jestem kapitanem drużyny i swoją wysportowaną sylwetką powinienem dawać przykład gówniarzom z młodszych roczników. Moim znakiem szczególnym są tatuaże na klatce piersiowej i rękach.

###

Pewnie zastanawiacie się dlaczego jest tu tylko zdjęcie dziewczyny.. Otoż skoro chłopak którego sobie wyobrażałam jak Rafe'a spotkał się z falą hejtów, to postanowiłam że zmienie go na innego bohatera ale.. no cóż, zawsze musi być jakieś ale 😂

Na razie pozostaje wam tylko zgadywać kto jest Rafaelem xd ale znajdziecie jego zdjęcie w jednym z dalszych rozdziałów 😉

Pozdro Misiaczki  😘😘

Jeszcze będziesz moja ✔Where stories live. Discover now