#29

7K 458 1.3K
                                    

OMG ZDĄŻYŁAM!



Mieszałem ze znużeniem małą łyżeczką zimną już herbatę nalaną do szarego, podobnie jak dzisiejsze, poranne niebo kubka. Dla wielu osób irytujący odgłos uderzania metalem o porcelanę, mnie w na swój dziwny sposób uspokajał. Zerknąłem w stronę nietkniętych kanapek z szynką znajdujących się na małym talerzyku obok herbaty. Westchnąłem po raz setny, czując ucisk w okolicy żołądka, co związane było ze stresem, dotyczącym długo wyczekiwanej przeze mnie rozprawy w sądzie.

Od dnia, w którym przekazałem chłopakom karteczki z sekretną treścią przeznaczoną tylko dla ich oczu, minęło dokładnie 10 dni. Mimo rozdzierającej mojej serce tęsknoty, od razu po powrocie do domu, zrozumiałem, że nie mogę się załamywać. Tamtego też wieczoru stanąłem wreszcie przed lustrem i zobaczyłem jak bardzo się zaniedbałem. Nie jadłem, nie spałem, prawie nie piłem, skutkiem czego schudłem, a moja cera przybrała bardzo niezdrowy, blady odcień. Musiałem się w końcu ogarnąć, odciągnąć swoje myśli od nieprzyjemnego dnia, który zbliżał się wielkimi krokami.

Pierwszym krokiem do mojej małej metamorfozy był fryzjer. Postanowiłem całkowicie zmienić swoją dotychczasową fryzurę jaką była wiecznie roztrzepana grzywka. Po długich negocjacjach z fryzjerką w fioletowych włosach i z pokaźną ilością tatuaży, wreszcie podjąłem decyzję. Najwięcej włosów ''straciłem'' po bokach, które zostały prawie całkowicie wygolone. Grzywka natomiast odsłoniła moje czoło, pozostając z tyłu. Od tamtego dnia codziennie podtrzymywałem tę fryzurę cudownym wynalazkiem jakim jest lakier do włosów, a kiedy moja czupryna wyjątkowo ze mną współgrała, zamiast po prostu zaczesywać włosy, układałem je w podobnego dla Liama quiffa. Chyba nigdy nie zapomnę momentu, w którym fryzjerka obwieściła efekt końcowy i dała mi przejrzeć się w lustrze, ponieważ...po raz pierwszy naprawdę podobało mi się to jak wyglądam. Moja, powoli tracąca swój dziecięcy tłuszczyk twarz, była dzięki odsłonięciu jej uwydatniona, a ja uśmiechałem się do swojego odbicia jak idiota.

Następnie postawiłem na duże zmiany względem swojej szafy. Opróżniłem ją ze wszystkich kolorowych spodni i równie zbyt młodzieżowych koszulek, wkładając je do worków. Pozbyłem się też skarpetek oraz bokserek. Wszystkie swoje stare ubrania zaniosłem na zbiórkę dla osób, które zdecydowanie potrzebują ich bardziej niż ja, następnie wybrałem się na olbrzymie zakupy. Zakupiłem pełno rurek, dresów (nigdy nie zauważałem jak cudowna jest ta część garderoby dopóki nie zamieszkałem z chłopakami), t-shirtów, bielizny jak i skarpetek w jednolitych kolorach, gdzie najczęściej powtarzał się czarny lub biały. Właściwie to jedyną pozostałością mojej starej garderoby okazały się duże bluzy z kapturem, zakładane przez głowę. Nigdy nie potrafiłbym się z nimi rozstać.

Oprócz tych monstrualnych zmian, zaszły również te mniej spektakularne

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Oprócz tych monstrualnych zmian, zaszły również te mniej spektakularne. Zacząłem się regularnie golić, widząc jak gładka, pozbawiona włosków skóra ukazuje moje kości policzkowe. Powróciłem także do regularnego spożywania posiłków, co przyszło mi najtrudniej, ze względu na brak apetytu. Wmuszałem w siebie jedzenie, przygotowując obfite w kalorie posiłki, gdyż moim celem było przytycie i powrócenie do swych dawnych kształtów, które tak bardzo kochał Harry (nigdy nie przyznałbym się nawet sam przed sobą do tego, iż mi również zaczęło w pewnym sensie się to podobać). Oczywiście moje postępy w zwiększaniu liczby spożywanych posiłków, pokrzyżował dzień rozprawy. Na samą myśl o przełknięciu czegokolwiek co nie byłoby moją śliną, czułem nudności.

Can't Turn Back, I'm Haunted | l.s.; z.h.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz