Rozdział 5

296 13 2
                                    

Crystal, Ana i Jewel stanęły przed usypiskiem. Zwierzousta nachyliła się nad największym kamieniem i wystukała skomplikowany  rytm. Chwilę później rozległy się ciche stukania. Jewel odpowiedziała kolejnym rytmem. Jeszcze chwilę wymieniała kody z osobą po drugiej stronie. Wtedy kamienie zaczęły drgać. Po chwili zafalowały i zniknęły. Ich oczom ukazał się tunel oświetlony pochodniami. Przed wejściem stał wysoki mężczyzna.
- Witaj Sebastianie. Przyprowadziłyśmy znajomą.- przywitała się Jewel. Sebastian uśmiechnął się i odsunął się robiąc im przejście. Kawałek dalej Ana nachyliła się do Crystal.
- Sebastian jest jednym z magów. Jest niemy, odkąd zaatakował nas mag Jowiria. Sebastian wygrał pojedynek, ale stracił zdolność mówienia. - powiedziała cicho.
Minęły pierwszy korytarz. Pojawiły się trzy rozwidlenia. Crystal zawahała się, ale jej przewodniczki zdecydowanie skręciły w prawo. Dalej było jeszcze więcej rozwidleń, ale dziewczyny doskonale wiedziały gdzie iść. Crystal przypominało to labirynt w podziemiach, z których uciekła.
W końcu dotarły do większej jaskini. W ścianach nie było widać żadnych przejść, ale Crystal domyślała się, że to iluzja. Na środku na małym podwyższeniu leżało kilka kryształów. Jewel podeszła do nich i zaczęła je ustawiać. Po kilku sekundach kamienie rozbłysły, a w ścianie pojawiły się drzwi. Crystal wydedukowała, że kryształy muszą odbijać światło, a to odbezpiecza zaklęcie.
Przeszły przez próg. Ich oczom ukazała się ogromna sala. Jaśniała złoty światłem, które dawały diamenty wiszące na suficie. Sala była pełna ludzi. Większość analizowała jakieś dokumenty lub korzystała z  misy do patrzenia. Niektórzy ćwiczyli zaklęcia lub walkę. Byli ludzie starzy, młodzi, gdzie niegdzie były nawet małe dzieci.
 Crystal poszła za Jewel i Aną. Przeszły przez wielką salę nie zwracając niczyjej uwagi. Jedynie kilka osób na nie spojrzało. Doszły do końca, gdzie weszły przez drzwi z napisem ,,Testy".
- Zaraz zobaczymy co potrafisz.-powiedziała Jewel z uśmiechem.

Ostatni smokKde žijí příběhy. Začni objevovat