New me and New you/J.B

2.Ta typa chce mnie pogrubić

Wchodząc do domu zauważyłam, że Justin siedzie przy pianinie. Czasami jest tak, że tylko przy nim siedzi i nie gra

-Grałeś? -pytam

-Po co pytasz skoro wiesz?

-Justin nie możesz nic nie robić musisz przynajmniej próbować

-Bo jak zawsze ja nic nie robię- co się z nim ostatnio dzieje? Nie poznaje go

-Dla wszystkich to jest trudne,ale nie robią czegoś takiego jak ty

-Sugerujesz coś? -pyta mnie

-Nie?

-A czemu mi się wydaję, że uważasz mnie za chorego?! -krzyknął

-Nie uważam

-Jak chcesz się mnie pozbyć to powiedz,a sobie z stąd pójdę 

Nie odpowiedziałam mu na to.Pobiegłam do góry i zamknęłam się w pokoju

-Amelia proszę ciebie nie płacz-powiedział do mnie

Podszedł do mnie i kucnął przy łóżku.Od kiedy wyszedł ze szpitala jest dziwny.Czasami jak się z nim pokłócę zaczynam płakać,ale tak żeby nie widział.Myślę czasami o tym by pojechać do mamy do babci i go zostawić ,a nie umiem bo się boje co zrobi.

-Księżniczko?

-Idź stąd -mówię

-Wybacz mi,ale ja po prostu chce przestać czuć

-Niby dlaczego?-pytam

-Kocham Cię i wiesz,że zrobię dla ciebie wszystko?-kiwam głową-Czasami gdy chce coś Ci kupić czy zabrać ciebie gdzieś chce zadzwonić do mojego ojca albo do Braun'a i to strasznie boli

-Nie powiem Ci,że wiem co czujesz bo tego nie wiem,ale nie jesteś sam.Trzeba żyć dalej

-Jeśli z dnia na dzień powiem,że chce jechać dajmy na to na Florydę albo Kretę bądź inną wyspę,pojedziesz?-zapytał mnie,a ja się uśmiechnęłam 

-Tak pojadę

-Dobrze wiedzieć

-Idziemy spać?-pytam

-Yhy

Leżałam na jego klatce piersiowej i myślałam o jutrzejszym dniu.Idę na zakupy z Vanessą i się trochę boje tego.Mamy kupić ubrania na  komunię naszego kuzyna.

~~~~~~

-Ale ja chce czerwoną!-krzyknęłam w przebieralni

Poszłam z nią na zakupy.Szczerze żałuje!Chce zrobić ze mnie wielkiego czarnego wieloryba.I teraz kłócimy się o kolor sukienki ona chce czarną,a ja chce czerwoną i wrzeszczy jak idiotka.

-Czarna jest lepsza!-krzyknął

-Cały sklep was słyszy-ten głos,ten śliczny ,słodki głos nie STOP ja mam chłopaka!Austin nie może mi w głowie przewrócić-Witam i co to za kłótnia

-Hej- powiedziałyśmy razem

-Ta typa chce mnie pogrubić-tłumaczę

-Wcale nie!

-Nie rozumiem-no coś ty

-Muszę znaleźć sukienkę w której nie będę grubo wyglądać i no ten tego żeby byłam ładna

-Ale czerwona jest zdzirowata -wtrąca się Vanessa

-Czarna jest brzydka,ale czerwona na jakieś przyjęcie?

-To co sugerujesz?

-Inny kolor

Zakupy z Vanessą skończyły się po godzinie ,a ja jeszcze chodziłam z Austinem po sklepach.Wybrałam ostatecznie sukienkę koloru pudrowego różu jest śliczna i dzięki Austinowi mam ją.On naprawdę jest miły,śliczny,spokojny,kocha mówić nie śmieszne żarty.Amelie ogarnij się!Justin jest lepszy od niego.Kocham Bieber'a i chce z nim być.

************

Hejka^_^

Jak się podoba rozdział?

SNAPCHAT-madziula1994j

Madzia:*