18

694 57 0
                                    

Trenowali już godzinę, czerwonooki, już od kilku minut marudził, że chce iść do domu.

-Nina, czekamy na kogoś czy jak- powiedział zirytowany odbijając piłkę.

-Właściwie to...- mrukneła patrząc na postać idącą po chodniku. W ciągu tygodnia zauważyła że dzień w dzień mija boisko około 21. Chłopak spojrzał na niego a później na nią.

-Serio Nina? Serio?- zapytał zrezygnowany.

-Axel!- krzyknęła zabierając piłkę bratu, po czym podała ją blondynowi, który przejął ją z łatwością, kopnął ją w kierunku blondyna, pozostawiając płomienne smugi. Dziewczyna spojrzała na to zaintrygowana, następnie na blondyna, który zaciskał pięści.

-Pilnuj siostry- mruknął i ruszył do przodu.

-Czekaj!- krzyknęła za nim i szybko pokonała dzielącą ich odległość- Jak ty to robisz.

-Jak ty nic nie rozumiesz- uśmiechnął się z drwiną, jak i bólem który było widać w jego oczach.

-Nina odejdź od niego! Natychmiast!- warknął Byron zbliżając się do nich.

-Słuchaj brata, może i idiota ale tu ma rację- Czerwonooki złapał go za ramię, promieniowała od niego wściekłość.

Inazuma ElevenOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz