Lauren POVKilka dni po pogrzebie mojej miłości życia a ja wciąż nie mogę spać, jeść, pić i przestać myśleć. Nie mogę przestać wspominać. Nie mogę przestać się obwiniać o to, że feralnego dnia nie poleciałam razem z nią. Nie mogłam wytrzymać siedzenia w hotelu. Tak, wciąż byłam w Miami. Ciężko mi było opuścić to miejsce. Codziennie chodziłam na cmentarz by porozmawiać z Camzi a raczej sama do siebie. Było mi naprawdę ciężko.
Napisałam sms-a do ojca Camili. Do sprawcy jej śmierci. Do człowieka, który zabrał mi to co kochałam najbardziej. Zabił własną córkę i nawet się nie pojawił na pogrzebie. Chuj.
Otrzymałam wiadomość, że chętnie zabije również mnie. Chciałbyś kutasie. Ubrałam się i wyszłam z hotelu nic nie mówiąc dziewczynom. Schowałam broń dobrze do torebki. Oj już nie ważne skąd, ważne, że mam i go zajebie.
Gdy byłam na miejscu zaczęłam się rozglądać a gdy zauważyłam męską sylwetkę cała się spięłam i trzymałam rękę w pogotowiu.
- No no.. Na żywo jesteś jeszcze bardziej brzydka niż sądziłem - zaśmiał się lecz jego słowa mnie nie uraziły.
- Tak? To super - odparłam chłodno
- Co chcesz? Szybki numerek i Cię zakopać jak tamtą sukę? - warknął a ja wyciągnęłam pistolet przeładowany już i wymierzyłam w niego. Przestraszył się i uniósł ręce.
- Wow... Maleńka... spokojnie... pogadajmy spokojnie.. - zaśmiał się nerwowo
- Jakoś z Camilą spokojnie nie pogadałeś więc ja też nie będę się pierdolić. Nie miło było Cię poznać skurwielu - syknęłam ostatnie słowa z jadem po czym nacisnęłam spust celując mu prosto w głowę. Od razu upadł a ja uciekłam w stronę cmentarza. Odnalazłam grób Camz i usiadłam przy nim.
- Camzi... Zrobiłam to... Zrobiłam to co on Ci zrobił. Zasłużył sobie na to - Miałam łzy w oczach i spojrzałam na zdjęcie, które wybrałam na pomnik. Moja Camzi... Już nigdy jej tu nie zobaczę i nie przytulę.
- Kochanie... Tak bardzo chcę być obok Ciebie... - szepnęłam i zamknęłam oczy a łzy spłynęły po moich policzkach.
- Nie zasługiwałaś na śmierć... Dlaczego mi Ciebie zabrano - Mruknęłam zapłakana. Mówiłam tak do niej przez kolejną godzinę. Usłyszałam syreny policyjne i światła latarki. Idą po mnie. Czas już na mnie.
- Niedługo będę przy Tobie Camzi... Czekaj na mnie aniołku - mruknęłam zachrypniętym głosem od płaczu. Przyłożyłam broń do skroni i patrząc na zdjęcie Camili uśmiechnęłam się a następnie słysząc już głosy nawołujące bym odłożyła broń, nacisnęłam za spust dzięki czemu zakończyłam swoje żywota.
Będę z nią. Tylko tego chciałam.
Będę z moją Camz już na zawsze.
Tam może być już tylko dobrze.
THE END.
☆♡☆
Boże święty... płakałam jak pisałam epilog. Mam nadzieję, że w Was również wywołałam takie uczucie. Jeśli tak to się bardzo cieszę a jeśli nie to cienko mi poszło :(
Niestety to już koniec Stalkera. Przykro mi to pisać ale wszystko co dobre szybko się kończy, prawda?
Dziękuję wam bardzo kochani za tyle gwiazdek i komentarzy. Nie spodziewałam się, że będę mieć takie grono odbiorców. Okey, może nie są to miliony ale naprawdę mnie bardzo cieszą te setki gwiazdek pod rozdziałami i kilka setek wyświetleń pod każdym z nich oraz równie wiele komentarzy (plus moich).
Dziękuję, że mogłam dla was pisać Bad Things i Stalker.
Dziękuję szczególnie NervousCold dzięki której zaczęłam pisać BT. Gdyby nie ona to by pewnie też nie było tej opowieści :)
Chciałabym podziękować każdemu z osobna, bo dużo osób dawało taki komentarz, że aż poprawiał się humor. W tym podium mogę wymienić: hauregee anozdynus JoVa1oo. Reszta nie czujcie się gorsi! Wasze komentarze były również cudne lecz albo macie skomplikowaną nazwę albo mniej zapadliście mi w pamięci (sorcia 😂)
Podziękowania również się należą dla badassmalik, która nawet nie wiedząc nieraz mi dawała inspirację do napisania rozdziału 😂💕
Chciałabym wiedzieć co sądzicie o mojej twórczości (jeśli można to tak nazwać), czy może coś źle piszę, coś wam się nie podoba a co podoba najbardziej. Chętnie wysłucham waszych opinii ☺
Które ff według Was wyszło mi lepiej? Bad Things czy Stalker?
Nie planuję narazie nic co bym mogła pisać, nawet nie mam nic zaczęte. Nie wiem czy w ogóle wrócę do pisania ale jeśli tak się stanie to oczywiście zostaniecie poinformowani ❤👀DZIĘKUJĘ JESZCZE RAZ!!! ❤❤❤
YOU ARE READING
"Stalker" || Camren || ✔
ספרות חובביםCamila to zwykła dziewczyna, która potrafiła pół dnia przesiedzieć na portalu społecznościowym jakim był Twitter. Pomimo tak młodego wieku, Lauren Jauregui osiągnęła bardzo dużo. Można to stwierdzić po ilości cennych nagród na jej półkach i najważni...