2503

5 1 0
                                    

Pijani ludzie są tacy smutni. Ustąpiłem miejsca w tramwaju wystawionej kobiecie. Płakała. Pomyślałem, że może się uśmiechnie. I rzeczywiście. Chociaż ona.
Jadę przed siebie w rytmie 'Szlugów i kalafiorów' i w sumie myślę, że to miasto schodzi coraz bardziej na psy. Ludzie mogliby być częściej szczęśliwy, może nie czułbym się wtedy tak samotny.
Widziałem w tramwaju też ładną dziewczynę. Obczajała mnie, zasłaniając się książką. Ciekawe jaka jest jej historia, skoro o dziewiątej rano w sobotę jedzie do centrum.
Mam nadzieję, że spotka się dziś z kimś, kto nie zepsuje jej życia. Mon dieu, to zabawne.

002702Où les histoires vivent. Découvrez maintenant