#1

1.5K 122 6
                                    

Coś tam poprawiłam.
----------
Cześć! Jestem Eren Jaeger. Mam 19 lat i właśnie zaczynam studia. Jednak moje środki finansowe nie są zbyt duże, więc muszę znaleźć  współlokatora. Nie lubię z kimś mieszkać, nie lubię z nikim gadać, wolę być samotny. Jestem bardzo wrażliwy i nieśmiały. No ale cóż jak trzeba to trzeba.

Mieszkam niedaleko miejsca studiów, więc nie jest tak źle. Dałem dużo ogłoszeń do internetu i mam nadzieję, że szybko ktoś będzie chętny.

Masz nową wiadomość:

Jestem zainteresowany. Napisz mi wymagania i miejsce zamieszkania. To jutro mogę przyjść, ewentualnie już wprowadzić się.

Po pięciu dniach ktoś w końcu napisał. Napisałem wszystko co trzeba było.

~*~

Następnego dnia miał się wprowadzić mój nowy współlokator. Miał przyjść o czternastej. Miałem wrażenie, że dzień ciągnie się bez końca. Wszystko wysprzątałem, lubiłem mieć czysto, a nie jakiś burdel. Wszystko było dopięte do ostatniej rzeczy. Moje mieszkanie miałem po rodzicach, nie było zbyt duże, ale było wystarczalne. Mieściło dwie łazienki i dwie sypialnie, kuchnię z salonem oraz oczywiście przedpokój.

Już czternasta, a go nadal nie ma. Po chwili usłyszałem dzwonek do drzwi. To pewnie on. Wstałem i podszedłem do drzwi by je otworzyć..

------

Coś się poprawiło. Szału nie ma. Cóż.. trudno.


Współlokator [Ereri]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz