rozdział trzynasty.

2K 224 73
                                    

cristiano ronaldo: więc? zdecydowałaś się?

viviana mendes: przeprowadzam się do barcelony, zaprzyjaźnię się z shakirą, aby odbić jej chłopaka. co ty na to?

cristiano ronaldo: ja na to, żebyś się może ogarnęła i powiedziała prawdę ramosowi?

viviana mendes: dobrze wiesz, że nie napiszę do niego pierwsza.

viviana mendes: poza tym... to sergio ramos, pieprzona perfekcja ramos. Nie odpisze mi. pewnie nawet nie przeczyta.

viviana mendes: dziewczyno. Piszesz z najlepszym na świecie, a mówisz że ktoś ci nie odpisze.

viviana mendes: jakoś nie pamiętam, abym kiedykolwiek dostała wiadomość od leo messiego.

cristiano ronaldo: powinienem się obrazić. uderzyłaś w najgorszy punkt.

viviana mendes: ja ciebie też kocham, cris.

cristiano ronaldo: o patrz. wystarczy, że usuniesz słowo "ja" i "też", zamienisz miejscami "kocham" i "ciebie" oraz "cris" na "sergio", a potem wyślesz to do ramoska.

obiekt westchnieńOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz