Rozdział 19

161 10 3
                                    

Zayn POV
M: Nie chcę się w tobie zakochać - blondynka powiedziała i usiadła na kanapie

Zamurowało mnie. Czy to znaczy, że mam jeszcze szansę? Wczoraj mówiła, że nie powinienem się poddawać i ma rację. Tak łatwo się nie poddam. Spróbuje jeszcze raz.
Usiadłem obok niej na kanapie, Maya wyglądała na zestresowaną. Złapałem ją za rękę, nie zabrała jej, to chyba dobry znak. Spojrzała prosto w moje oczy, patrzyłem na nią nie wiedząc jak zacząć.
Z: Maya, dobrze wiesz, że bardzo mi się podobasz. Od kiedy po raz pierwszy Cię zobaczyłem zapragnąłem być z Tobą, aleee jeśli powiesz mi teraz, że nic do mnie nie czujesz i nie chcesz ze mną być, dam Ci spokój
M: Nadal chciałbyś być ze mną? Nawet po tym co się stało wczoraj?
Z: Nie wiem co się wydarzyło wczoraj, nie rozumiem tego, ale jedno wiem, chcę być z Tobą... Więc...
M: Więc nie będę Cię okłamywać, bo mam już dosyć tego. Nie mogę powiedzieć, że nic do Ciebie nie czuje, ale...
Z: Ale? - zawsze musi być jakieś "ale"
M: Ale nie chcę być z Tobą, a raczej gdybyś wiedział kim jestem to Ty nie chciałbyś być ze mną
Z: Jestem pewien, że chciałbym.
M: Uwierz mi nikt by nie chciał.
Z: Więc mam dać Ci spokój?
M: Gdy Ci powiem kim jestem zapragniesz tego. A mam zamiar zrobić to niedługo
Z: yyy... Maya?
M: Tak?
Z: Wiesz, że trzymamy się za ręce przez całą rozmowę? - podniosłem nasze ręce na wysokość jej oczu
M: Wiem - wstała i usiadła przy stoliku obok Riley, a ja znowu siedziałem nie wiedząc jak się zachować i co zrobić

BestiaWhere stories live. Discover now