Uległy // larry ✓

Epilog

Od mojego odejścia od Harry'ego minął rok. Wróciłem do domu, do rodziców i sióstr którzy, jak się dowiedziałem, poszukiwali mnie. Bylem u Harry'ego ponad pół roku.

Niedługo po moim przybyciu do domu przyjechała policja. Nie powiedziałem Im nic. Nie chciałem. Nie potrafiłem.

Od tamtego czasu siedzę cicho. Nie rozmawiam za dużo z rodziną.

Praktycznie w ogóle z nimi nie rozmawiam. Mam jednak malutką nadzieję że mnie rozumieją.

Oni nie wiedzą nic o tym co tam się stało. Nie wiedzą o tym że zakochałem się w własnym porywaczu.  I się nie dowiedzą.

Późnymi wieczorami myślę o nim. O jego długich, miękkich włosach. O jego soczystych wargach i namiętnych pocałunkach.  O naszym pierwszym seksie.  O jego propozycji.

Po prostu zastanawiam się co u niego.

Dzięki moim rodzicom zmieniłem szkołę oraz przeprowadziliśmy się.  Nadal jednak mieszkamy w Doncaster jednak w innej dzielnicy.

Za dwa tygodnie zaczynam nowy rok szkolny w nowej szkole.

Trzymajcie za mnie kciuki.

Do zobaczenia kiedyś tam!

**********

A więc mamy epilog. Bardzo chciałabym wam podziękować za czytanie tej książki. Za wszelakie gwiazdki I komentarze.

Za to że po prostu byliście tutaj ze mną i za to, że dzięki wam spełniło się moje marzenie.

A było nim wydać książkę na wattpadzie, zdobyć parę wyświetleń i komentarzy. Nie sądziłam jednak, że będzie tego aż tyle. Aż 10 tysięcy wyświetleń.

Bardzo wam za to dziękuję i mam nadzieje, że mimo ukończenia książki nadal ktoś będzie do niej wracał i ją czytał.

Dziękuję wam za wszystko, kocham was 💕