9. + nominacja

1.1K 75 45
                                    

Narrator

Marinette przestraszyła się tej małej istotki. Mało tego, ona była po prostu przerażona. Dziewczyna zaczęła rzucać w nią rzeczami, które tylko nasunęły jej się pod ręce. Tikki próbowała ją uspokoić, latając za dziewczyną, ale ilekroć troszkę się zbliżyła, Marinette zaczynała bardziej panikować.

O dziwo, rodzice Marinette nie przyszli do pokoju dziewczyny, aby sprawdzić, dlaczego w pokoju ich córki było tak głośno.

Czarny Kot/Narrator

W tym samym czasie, Czarny Kot siedział na dachu domu sąsiadującego z domem Marinette. Słysząc krzyki z pokoju jego koleżanki z klasy, postanowił to sprawdzić. Skoczył, lądując na parapecie i pojrzał w jej okno. Ujrzał Marinette uciekającą przed jakąś czerwoną istotką.

Przyjrzał się temu czemuś. Czyżby to było kwami? Otworzył szerzej oczy ze zdziwienia, uświadamiając sobie, że dziewczyna będzie jego partnerką, o której mówił Plagg. Po chwili zdał sobie sprawę z tego, że jej tożsamość powinna zostać mu nieznana.

Odwrócił się i zaczął skakać przed siebie. Chciał znaleźć się, jak najdalej od tego, co przed chwilą widział i w spokoju pomyśleć. Miał powiedzieć Marinette o tym, że wiedział, że ma ona kwami? Czy raczej zachować tą informację dla siebie?

Narrator

Tikki nie wiedziała, co miała zrobić, aby uspokoić fiołkowooką, aż w końcu krzyknęła:

- Będziesz miała szansę spotkać się z Czarnym Kotem!

Marinette zamarła, trzymając wazon nad głową. Tikki uśmiechnęła się usatysfakcjonowana.

- Proszę, usiądź. Pogadamy na spokojnie - kontynuowała czerwona istotka. Dziewczyna posłusznie usiadła i zaczęła uważnie przypatrywać się kwami lewitującej przed jej twarzą.

- Jestem kwami. Dzięki mnie będziesz mogła zmieniać się w superbohaterkę, Biedronkę.

- Ale, że ja? - zdziwiła się Marinette.

- Tak, ty.

- To jest chyba jakaś pomyłka - dalej niedowierzała dziewczyna.

- Nie, nie jest. Zostałaś wybrana przez samego wielkiego mistrza.

- A co z tym spotkaniem z Czarnym Kotem?

- Zaraz do tego dojdę, ale najpierw muszę ci powiedzieć o twoich supermocach. A, więc... Jedną z nich jest szczęśliwy traf. Dostaniesz wtedy rzecz, która w danej chwili jest ci najbardziej potrzebna. Po użyciu tej mocy, będziesz miała pięć minut na przemianę zwrotną. Musisz jeszcze złapać w swoje jojo akumę. Jest to czarny motyl, który najczęściej znajduje się w czymś drobnym, na przykład w naszyjniku. Kolejną twoją supermocą jest niezwykła biedronka. Musisz, po prostu, podrzucić przedmiot ze szczęśliwego trafu, krzycząc tą formułkę. Dzięki temu zniszczenia spowodowane podczas walki, naprawią się. Twoim partnerem w walce będzie Czarny Kot, co już zapewne wiesz, albo się domyślasz.

Marinette, na początku wypowiedzi Tikki, miała mieszane uczucia, ale słysząc o tym, że będzie współpracować z Czarnym Kotem, zdecydowała się zostać Biedronką.

- Dobrze, zgadzam się. Tooo... mam coś zrobić, żeby się przemienić? Czy co?

- Musisz najpierw założyć kolczyki.

Dziewczyna zaczęła z determinacją szukać kolczyków. Gdy je w końcu znalazła, ubrała je.

- I co teraz?

- Teraz musisz powiedzieć: Tikki kropkuj.

- Tikki kropkuj? - powtórzyła niepewnie dziewczyna.

Momentalnie ciało fiołkowookiej zaczęło się świecić na czerwono. Po chwili wszystko ustało.

- Tikki? Gdzie jesteś?

Nie otrzymując odpowiedzi, Marinette podeszła do lustra. Zdziwiła się na widok, jaki tam zastała.

Jej ciało opinał czerwony, lateksowy kostium w czarne kropki. U pasa miała przypięte jojo, a twarz zdobiła maska w takim samym wzorze, co strój. Z kucyków zwisały jej czerwone wstążki.

Postanowiła wypróbować swoje moce. Weszła na dach i stanęła na barierce. Chwyciła w prawą dłoń jojo i wyrzuciła je daleko przed siebie. Czując, jak broń zahaczyła o coś, dziewczyna westchnęła.

- Teraz, albo nigdy - powiedziała, ciągnąc za jojo.

Wystrzeliła w przód, jak torpeda. Marinette zaczęła krzyczeć i szamotać się w powietrzu. Widząc zbliżającą się nieubłaganie ścianę, zasłoniła odruchowo rękoma twarz. Wstrzymała oddech, oczekując uderzenia.

Nie poczuła jednak twardych cegieł, a ramiona obejmujące ją w talii.
Otworzyła oczy zdezorientowana. Jej wybawcą okazał się Czarny Kot.

- Nie sądziłem, że księżniczki spadają z nieba.

_________________________________________

Co tu się stało? Chat wie, że Marinette to biedronka? No, wie.
Od początku pisania tego ff, miałam na celu, aby tak się stało.
W następnym rozdziale rozmowa naszych superbohaterów na szczycie wieży Eiffla.
Nie przedłużając
Do następnego
Bayo 👋
Kanexsia

Pozostaw po sobie jakiś ślad - to motywuje.

_________________________________________

NOMINACJA

Nominowała mnie marmurka Dzięki Za Nominacje!😘
Mam napisać 20 faktów. A więc ... Zaczynam:
1. Kocham bigos!
2. Nienawidzę tłumów.
3. I kolejek w sklepach.
4. Mam pełno menszów.
5. Nie potrafię ich zliczyć.
6. Kocham oglądać filmy Marvel'a.
7. Moją ulubioną postacią jest Spider-Man.
8. Mam tak, że jednego roku potrafię zrobić przewrót, a w kolejnym, to już mi ten przewrót nie wychodzi.
9.Od jakiś 4 miesięcy nie mogę się zabrać za dokończenie czytania książki.
10. Należę do grupy osób, jak to pani dyrektor nazwała head down.
11. Będę śpiewała na apelu bożonarodzeniowym.
12. Lektury szkolne coraz bardziej zaczynają mnie nudzić.
13. Coraz częściej zaczynam czytać ich streszczenia szczegółowe.
14. Nie mam pojęcia, co chce dostać na gwiazdkę.
15. Uzależniłam się chyba od Tymbarka.
16. Nie umiem pisać rozprawek.
17. Mam pełno pomysłów na książki.
18. Może kiedyś je zrealizuje.
19. Nie mogę doczekać się wolnego.
20. Zjadłabym sobie kebaba.

THE END 😘😘

Do ,, 20 faktów " nominuję:

Syriusz_Potter

BlackRess

LetMeGoPastTheMoon

ManyiQ

Huncwotka_forever

Lavender_Potter

To tyle😘
Widzimy się w następnym rozdziale!

Miraculum: Droga do szczęścia✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz