LAYs:
Byunnie: ?
LAYs: Co w tym nie rozumiesz?
Byunnie: Co to jest?
LAYs: Swojego chłopaka nie poznajesz?
Byunnie: Nie o to pytam..
LAYs: Biedny, pewnie liczyłeś na wieczną miłość..
Byunnie: Przecież może mieć byłe..
LAYs: To nie była tylko aktualna. To zdjęcie z wczoraj.
Byunnie: Myślisz, że ci uwierzę?
LAYs: Zrobisz jak uważasz tylko pamiętaj, że cie ostrzegałem.
Byunnie: Dlaczego?
LAYs: Dlaczego co?
Byunnie: Dlaczego mi to mówisz?
LAYs: Bo wydajesz się być fajny i nie chce, żebyś był tylko kolejnym do kolekcji tego dupka.
Byunnie: Dziękuje
LAYs: Za co?
Byunnie: Że mi powiedziałeś
LAYs: Nie ma sprawy. Pa Byunnie
***
LAYs: Już
P_Irene: I jak?
LAYs: Łyknął wszystko
P_Irene: Jestem geniuszem
P_Irene: Już nie długo Park będzie mój, a ten kujon twój. W ogóle co ty w nim widzisz???
LAYs: Widziałaś jego tyłek? Aż się prosi, żeby ktoś się nim dobrze zajął. Jak sobie pomyślę jak ten ciasny tyłek się na mnie zaciska....
P_Irene: Ty weź bo ci stanie
LAYs: Nie dziwię się, że Park na niego poleciał.
Wyświetlono 19:04
CZYTASZ
Teraz albo nigdy
FanfictionBaekhyun - szkolne popychadło i obiekt kpin zaczyna pisać na kakaotalk z pewnym chłopakiem. Po jakimś czasie orientuje się, że jest to Chanyeol, najpopularniejszy chłopak z jego szkoły. Obaj zakochują się w sobie. Chanyeol chce się spotkać, jednak B...