Co ta dziewczyna ze mną robi?

117 10 0
                                    

Rano obudziły mnie promienie słońca wpadające przez okno w pokoju. Podniosłam się do pozycji siedzącej i przetarłam oczy dłońmi. Wstałam, poszłam to łazienki załatwić swoje potrzeby i obmyć twarz. Gdy wróciłam do pokoju nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić. Zostać w pokoju i czekać aż Nate przyjdzie czy pójść do kuchni. Nie chciałam chodzić przed chłopakiem w tej cholernej bluzce ale pomysł założenia sukienki był jeszcze gorszy. Pewnie i tak będę musiała siedzieć tu dopóki ten głupek nie przypomni sobie o mnie. Pewnie wczoraj wychodząc z pokoju zamknął go żebym nigdzie mu nie uciekła.
Podeszłam na palcach do drzwi i lekko nacisnęłam na klamkę. Usłyszałam ciche skrzypnięcie i drzwi się otworzyły. Niepewnie wyszłam na korytarz i skierowałam się w stronę schodów. Jeju jaka ja głodna jestem. Idąc do kuchni przechodziłam przez salon i tam go zobaczyłam. Spał na kanapie w dość dziwnej pozycji, która nie wyglądała na wygodną. Podeszłam cicho do niego przyglądając się niepewnie. Wygląda tak słodko gdy śpi. Ma lekko rozchylone usta, a włosy mu opadły na czoło. Nie mam serca, żeby go budzić. Poszłam na palcach do kuchni i otworzyłam lodówkę. Za dużo rzeczy to tu nie ma ale na naleśniki starczy składników. Wyjęłam wszystkie rzeczy i wzięłam się za robienie śniadania. W rogu zobaczyłam małe radio więc włączyłam je ciacho, tak żeby nie obudzić Nate'a i kontynuowałam swoje czynności.

~~Nate~~

Wstałem z tej niewygodnej kanapy i przeciągnąłem. Ale mnie plecy bolą ale w sumie sam jestem sobie winny. Gdybym dał Charlotte inną bluzkę to może i spałbym teraz wtulony w jej drobne ciałko. Właśnie gdzie ona jest? Rozejrzałem się po salonie i skierowałem się w stronę kuchni skąd słychać było muzykę. Gdy wszedłem do pomieszczenia zamurowało mnie. Była tam ona i robiła coś tańcząc w rytm piosenki. Machała tą swoją zgrabną pupą pochłonięta muzyką. Gdy mój wzrok spoczął na jej pośladkach od razu poczułem jak robi mi się ciasno w spodniach. Miała na sobie tylko moją koszulkę, która odsłaniała jej czarne koronkowe majtki. Od razu przypomniała mi się scena z wczoraj gdy zaczęła całować moją szyję i pchnęła na kanapę. Ile ja bym dał żeby poczuć jej usta jeszcze raz. Co z tego, że zrobiła to żeby wydostać się z domku i uciec ode mnie. Co ta dziewczyna ze mną robi?
Stałem tak i przyglądałem się jej kocim ruchom przygryzając wargę. Po 5 minutach ruszyłem się z miejsca i podszedłem do niej kładąc dłonie na jej biodra i mówiąc do ucha ciche "dzień dobry kotku". Dziewczyna podskoczyła i odkręciła się szybko.
- Chcesz żebym zawału dostała debilu!?

If we're honest Where stories live. Discover now