18

5K 193 0
                                    

- Nie wierzę, że został zaledwie tydzień do końca wakacji. - powiedziałam oburzona.
- Nie narzekaj tyle. - powiedział Chris i walnął mnie w ramie. - Tak wogle na jakie studia idziesz? - zapytał.
- Nie idę na studia. - powiedziałam szybko i bardzo cicho.
- Co? - zapytał zdziwiony chłopak.
- Oj studia nie są dla mnie i tak ledwo zdałam, a matura to tak sobie mi poszła.
- Nie przesadzasz czasem?
- Nie.
- Wiem, że matura dobrze Ci poszła. - powiedział, ale po chwili zdał sobie sprawę z wypowiedzianych przez siebie słów.
- Jak to wiesz? - zapytałam zdziwiona.
- Um może pójdziemy do parku? - od razu zmienił temat.
- Chris mówię do Ciebie. - powiedziałam, a chłopak spojrzał mi głęboko w oczy.
- Aron mi czasem mówił coś tam o tobie.
- Że co proszę? - zapytałam.
- Nie miej mu tego za złe. To ja go prosiłem o to, a on raczej nie miał wyjścia. Wiesz, że jesteśmy kumplami.
- Ok. Tylko po co ci były te informacje o mnie? - zapytałam bardzo zaciekawiona tym wszystkim.
- Miałem wyrzuty sumienia i po prostu chciałem wiedzieć co się u Ciebie dzieje. - powiedział i wzruszył ramionami.
- No dobra. Nie będę drążyć tematu.
- A co do studiów to powinnaś na nie iść.
- Pomyślę. - powiedziałam.
Szliśmy i rozmawialiśmy, że nawet nie zauważyłam kiedy dotarliśmy do domu Chrisa. Weszliśmy do środka i skierowaliśmy się do jego pokoju. Przez te kilka tygodni przyzwyczaiłam się do tego miejsca jak i do chłopaka, który można powiedzieć został moim przyjacielem.
Może jeszcze nie takim jak Emily czy Aron, ale coraz więcej czasu spędzałam z nim. Usiadłam na łóżku i włączyłam Xboxa.
- Czyli gramy? - zapytał chłopak.
- Nie wiem jak Ty ale ja gram.- powiedziałam rozbawiona.
- Ej ja też chce. - powiedział i wyrwał mi konsolę.
- Oddaj to.
- Przypominam Ci, że to jest moje.
- Przypominam Ci, że to ja tu jestem gościem. - powiedziałam zadowolona ze swojej wypowiedzi.
- Mało mnie to obchodzi. - powiedział i zaczoł grać.
- Dobra sam tego chciałeś. - powiedziałam i wskoczyłam na chłopaka.
Zaczęłam się głośno śmiać, a po chwili chłopak już robił to samo. Wyrwałam mu konsolę i usiadłam na koniec łóżka. Cały czas cicho chichotałam i jednocześnie grałam.
- Chodź tu mała wredoto. - powiedział i przyciągną mnie do swojej klatki piersiowej. Siedzieliśmy tak przez cały czas i rozmawialiśmy, śmialiśmy się i jednocześnie graliśmy. Gdy było już późno postanowiłam iść do domu. Zerknęłam na zegarek na którym była godzina 23.44.
- To ja już będę lecieć. Dzięki za wszystko pa. - powiedziałam i zaczęłam wychodzić z pokoju i kierować się w stronę schodów.
- O nie, nie. Nie myśl sobie, że Cię puszczę o tej porze gdziekolwiek. Zostajesz tutaj na noc.
- Chris mój dom jest tylko ulice dalej.
- No to co z tego? Zostajesz i koniec.
- Napewno nie. Nie mam zamiaru spać razem z tobą w jednym łóżku.
- Nie masz wyboru.
- Mam. - powiedziałam i pobiegłam do pokoju chłopaka.
Wskoczyłam na łóżko i nakryłam sie kołdrą.
- Dobranoc. - powiedziałam.
- A ja gdzie mam spać? - zapytał rozbawiony chłopak.
- Hmm. Na ziemi może. - powiedziałam rozbawiona.
- Ha ha śmieszne. Suń ten zajebisty tyłek. - powiedział i zaczoł się rozbierać.
Po chwili ukazał swój idealny sześciopak. Nie mogłam od niego oderwać oczu, ale w ostatnim momencie się ockęłam. Chris sie tylko zaśmiał i wskoczył pod kołdrę.
- Dobranoc. - powiedziałam.
- Już? - zapytał zdziwiony.
- Tak, a czemu niby nie? - zapytałam rozbawiona.
- Myślałem, że coś porobimy. - powiedział i poruszył brwiami.
- Weź głupi jesteś. - powiedziałam rozbawiona.
Po chwili chłopak wybuchł śmiechem.
- Spokojnie nigdy bym Cię nie skrzywdził. - powiedział i musną ustami mój policzek.
- Tak?
- Tak.
- A co było 2 lata temu?
- Możemy już o tym nie mówić. Naprawdę tego bardzo żałuję. - powiedział smutny.
- Dobrze. Dobranoc. - powiedziałam i przytuliłam chłopaka.
Gdy chciałam już się od niego odsunąć Chris mi na to nie pozwolił.
- Dobranoc. - powiedział z wielkim uśmiechem na twarzy.
- Dobranoc. - powiedziałam i cicho zachichotałam.

-----------------------------------------------------------
Kolejny napisany i wstawiony. Mam nadzieję, że się spodoba 😊
Miłego czytania i gwiazdkowania 😉
Do następnego 😄✋

Spotkanie po latach |Chris Collins| ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz