P r o l o g |

152 23 0
                                    

Siedziałem z Richardem na stołówce, gdy obok nas przeszła najpopularniejsza grupa przyjaciółek w szkole. Rachel, wysoka brunetka z długimi, kręconymi włosami po lewej stronie. Po prawej natomiast szła Miranda, blondynka o brązowych oczach. Na środku szła Chloe. Zdecydowanie najpiękniejsza w szkole, gdzie miały opinię popularnych, każda miała pod ręką super przystojnego chłopaka. Uważały się za sto razy lepsze niż są.

-Nie wiem, co każdy w nich widzi. - odezwałem się w stronę Richa, biorąc do ust winogron. Mój przyjaciel szalał na punkcie Rachel. Ona była jego marzeniem. - I tak się z Tobą nie umówi Richi. - dokończyłem trochę zrezygnowany.

-Z Tobą też by się nie umówiła. - parsknął śmiechem i poklepał mnie po plecach.

-A chcesz się założyć? Umówię się z Chloe. - powiedziałem z lekką pewnością siebie.

-Stoi, niech będzie - uśmiechnął się, po czym podał mi rękę. Odwzajemniłem uśmiech i wróciłem do jedzenia.

W co ja się wpakowałem?

--------------------------------------

Miłego czytania💕

suddenlyheal

Lucky || d.sWhere stories live. Discover now