*11*

20.4K 1.2K 153
                                    




Zobaczyłam tysiące zdjęć. Zdjęć mnie i Luk...blondyna razem.

Pierwszy pocałunek....karmienie pandy o moim imieniu.....jakieś zdjęcie mnie kiedy spałam i wiele więcej.

Poczułam dłoń na ramieniu.

Nie wytrzymałam, a z moich oczu popłynęły łzy.

Chłopak obrócił mnie do siebie.

- Teraz mi wierzysz, że jesteś dla mnie najważniejsza Lolu Eron? - spytał patrząc mi głęboko w oczy.

Zaciskam powieki by przestać płakać.

- A co z Kordelią? Przecież ona jest taka piękna, mądra i... - chłopak przerwał mi swoimi wargami.

Zszokowana nie oddałam pocałunku.

- Błagam oddaj go...proszę - poprosił zdesperowany.

Nie mogłam mu zrobić jeszcze większej przykrości, dlatego oddałam pocałunek.

Był to pocałunek pełen skrytej miłości i zachłanności.

Chłopak przygwoździł nas do ściany.

Zjechał powoli rękami na mój tyłek pod dźwigając mnie do góry.

Nie przerywając pocałunku oplotłam go nogami w pasie, a ręce przeniosłam na jego blond włosy.

Uśmiechnęłam się w wargi chłopaka zdając sobie sprawę, że nadal ma te swoje miękkie włosy.

- Co cie tak ucieszyło - oderwał się ode mnie blondyn z lekkim, ale pełnym ciepła uśmiechu.

- Nadal używasz odżywki - wyznałam zarumieniając się.

Pierwszy raz od naszego spotkania chłopak zaśmiał się.

Paczcie ile może zrobić jeden niewinny pocałunek.

- No wiesz, to, że zmieniłem styl ubierania i wyglądam jak tysiąc nieszczęść nie znaczy, że mam zaniedbać swoje idealne włosy! - odpowiedział z udawaną urazą.

Ah, coraz bardziej się w nim zakochuje....

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Cute :)

Zabójczy flirt✉️||L.H 1,2🔚Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz