Ona - Katie dziewczyna, która ma chłopaka, przyjaciół, ale jest inna niż wszystko wyjątkowa.Los każe jej to wszystko zostawić ,aby zasmakować życia. Poznać pewnego chłopaka ,który okaże się kimś więcej niż tylko wrogiem.
On -Miatias chłopak, który m...
Katie w dalszym ciągu nie wiedziała co ma zrobić aby chłopak jej wybaczył.Miała potworne wyrzuty sumienia, że tak się stało.Lecz to był tylko pocałunek dawno temu...Drake do tej pory nie wrócił do domu.Zaczęła się potwornie martwić, gdyż było koło godziny 19:30.A wychodził dawno temu.Wiedziała, że musi sobie to wszystko poukładac, ale mógłby chociaż dać znak życia czy coś
.Wychodząc z domu, spostrzegła chłopaka siedzącego na schodach, który był bardzo przytłoczony wszystkim.Usiadła koło niego i zaczęła patrzeć na spadający śnieg. Gdy w pewnym momencie Drake zdioł swoją kurtke i dał ją dziewczynie gdy zobaczył,że siedzi tam cała trzącąc się...
-Dziękuję -odpowiedziała troszkę niepewnie
-Okej-odpowiedział patrząc się również w spadające płatki śniegu.
I tak siedzieli przez jakiś czas, nie odzywając się do siebie.W pewnym stopniu to było nawet przyjemne dla nich.Czuć obecność drugiej osoby.Jedyne co, sprawiało im ból to że nie wiedzieli od czego zacząć aby sobie to wyjaśnić.Katie postanowiła przełamać strach, i odezwała się:
-Co będzie teraz z Nami?-po czym napływająca łezka z oka spłynela jej po policzku, a potem kolejna...
Chłopak nic nie odpowiedział, czuł się tak w tam tej chwili, że nie mógł nic wydusić z siebie.Jednak nie chciał tego konczyć.Ona zbyt dużo dla niego znaczyła, aby mógł to skończyć.
-Nic nie powiesz?-spojrzała na niego, gdzie chłopak dopiero teraz zobaczył że dziewczyna płacze.
-Kocham Cię pomimo wszystko, dotarło to do mnie gdy Matias, wszystko mi wytłumaczył, że mnie kochasz, że nie chciałaś, i że nie mam Ciebie zostawiać dla takiej głupiej sytuacji...przepraszam Cię - spojrzał na jej słodkie, zapłakane oczy.
-Ty z nim rozmawiałeś?-spytała zdzwiona
-Tak, i dotarło do mnie że to była moja winna, przepraszam cie jeszcze raz kochanie -powiedzial
Przybliżył się do niej i pocałował ją czule w usta.Dziewczyna to odwzajemiła.I starała się już nie płakać, jednak teraz płynęły łzy szczęścia...
......................
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Rozdział pisany nie całe 30 min, jestem pod wrażeniem haha że udalo mi się :) bo u mnie to z tam ciężko...
Dziękuję za wszelką motywację w komentarzach czy na priv każda jest pomocna ♥
Dajcie znać czy wam się podobał,chce wiedzieć co robię źle ...czekam!! ♥♥
