14.

88 12 2
                                    

Katie:

Wszystko by było okej gdybym nie spodkała wtedy Matiasa .I nie dowiedziała się że są rodziną i to jeszcze bliską .Myślałam że moze zapoznam się bliżej z Jacobem ale w tym przypadku nie dziękuję! Nie będę spędzać czasu z drugą kopią jego yy.Czemu on musi ciągle występować w moim życiu , nie dość że mi je niszczy tym że ciągle się pojawia to jeszcze nie moze się oddczepić i jest taki sweet...? Oh  nawet w takiej chwili nie umiem go wyobrazić sobie go w jak najgorszy sposób masakra.
Dziś moja mam jest cały dzień w domu .Dziwne jest to trochę ale jeszcze bardzej dziwne że mój tata jest .Z tego co się dowiedziałam , mam się ubrać ładnie i być w domu przed 19.Bo mają przyjść ważni goście.Jestem ciekawa kto to taki .Cała ciekawość mnie zżera .Dobrze  że do szkoly dziś nie szliśmy bo nie wiem jakbym tam myśli poskladala .SzKoda że rodzice nie chcą mi powiedzieć kto to taki ah cali oni.Do tego spodkania z tymi gościmi zostało kilka no moze nie kilka godzin tylko 2 .Bym musiała się jakoś ładne ubrać .Chyba postawie na czarną spódniczke przed kolana i koszule w malutkie czarne znaczki (krzyżyk) .No a wlosy chyba zostawię rozpuszczone tak mi najwygodniej ^^.Nie lubię się malować bo czuje się wtedy taka skrempowana ale żeby mama się cieszyła to pomaluje chociażby te moze piękne oczki.

KOLACJA

Gdy usłyszałam że mama mnie wolą bo goście już pprzyszli bez zastanowienia szybko zbiegłam na dôł , aby się przywitać .Wszyscy siedzeli juz w salanie i czekali na mnie aby rozpoczac posilek .W sumie ci ludzie wyglądali z tworży na  znajomych ale nie kojarzyłam ich .
Pan Vincenty byl wyższy o jakieś 10 cm od mojego taty .Wiem że to głupie ale pomimo , że miał 40 lat to wydawał się bardzo przystojny .Nie żeby , że gustuje w starszych ale tak tylko stwierdzam fakty .Za to pani Patrisha moze mojego wzrostu .Ona jest taka śliczna .A ma też chyba 40 lat  Wiec się dobrali.Po wyglądzie widać że mają też dużo kasy tak jak moi rodzice ...

- Dzień Dobry Katie - powiedziała pani Patrisha do mnie .

- Dzień Dobry - uśmiechnęłam się lekko i usiadłam na krzesło .

- Pewnie mnie nie pamiętasz ? - zapytała mnie po czym zaczęła się śmiać .

- No nie - zaczęłam się rowierz śmiać bo polubilam ją od razu .

- Jesteśmy rodzicami Matiasa pamiętasz ? - miałam mętlki jakiego Matiasa .

- Jakiego ? - zapytałam z niewiedzy .

- Z tym co chodziłaś do przedszkola- byłam taka szczęśliwa jak to usłyszałam że moze spodkam Matiasa.

- Jeju naprawdę ?- zaczęłam  gadać mniej skrempowana .

- Tak córcu tą są rodzice Matiasa - zaczęła mówić moja mama .

- A on też przyszedł ?- byłam taka podekscytwana że moze go spodkam.

-Nie stety nie na ten weekend wyjechał z kolegami gdzieś- zaczął gadać pan Vincent.

- Szkoda - dodalam

- Napewno by się uczesżył gdyby zobaczył taką piękna dziewczynę a zarazem przyjaciółkę z dzieciństwa .- powiedziała jego mama .

-Haha moze - zaczęłam się śmiać.

- Ale jeśli byś chciała to w następnym tygodniu możemy się umówić w szóstkę w pizzeri abyś mogła się spotkać z nim ? powiedziała moja mama .

- Naprawdę ?- dodalam całą happy

- Tak kochanie jeśli Patrisha się zgodzi?  - uśmiechnęła się moja mama

-Nie mam nic przeciwko skoro dzieciaki mają się po tylu latach spotkać i znów się przyjaźń- zaczęła śmiać się pani Patrisha

- A pamiętasz jak się roztawali w przedszkolu ?- o i zaczęło się moja mama z panią Patrisha  ...

- O no tak ale to było takie smutne, przepraszamy że tak wtedy was eozdzelulismy ale praca i wgl .Na ale teraz będziecie mogli się spotykać .Mieszkamy nie daleko - zaczela mówić pani Patrisha cały cAsio się na mnie patrząc .Dalo się wyczytać że jest szczęśliwa ze mogła tu przyjść bo moi rodzice rowierz się przyjaźnili z rodząicami Matiasa .

- No my też teraz musielismy się przenieść.Zamalo zarabialismy tam .A tu jest świetnie .Katie musiała się roztac z chłopakiem - z dziwnym uczuciem mi się tio słuchało i miałam łzy w oczach

- No to szkoda że taka fajna dziewczyna musiał się roztac z chłopakiem - widząc to pani Paatrisha zaczęła mnie pocieszać.

- Ale będziemy się widzeć niedługo mają przyjechać w świeta do mnie on i moja przyjaciółka - uśmiechnelam się.

;- Czemu my nic o tym nie wiemy - zaczęli pytac że śmiechem rodzice ups..

- Zapomnialam - i po tych słowach wszyscy zaczęli się śmiać 

- Mam pytanie - wszyscy się na mnie spojrzeli - jak wy się wogle tu spodkaliacie m?

- No dziwnym trafem ja z twoim tatą rozpoczęliśmy pracę w tej samej firmie no i tak wyszło :D

- Milo było się z wami spotkać take my niestety musimy już iść przykro nam - powiedzial ze smutkiem pani Patrisha .

.- Szkoda no take rozumiem jest już późno to do zobaczenia w sobote - dodała moja mama

- Mi rowierz było miło się spodkac z panstwem  - wszyscy odeszli od stołu i udali się do wyjścia po czym powiedzieliśmy sobie -dobranoc -i poszliśmy z rodzicami posprzątać po kolacji

Cały wieczór minął naprawdę fantastycznie .Jestem nadal w skowronkach .Że już za  tydzień spodkam się ze swoim przyjacielem z dzieciństwa .Bardzo się boję bo nie widzieliśmy się prawie 13 lat to sporo .Jestem ciekawa co u niego .Jak wygląda .Czy się zmienił .Czy jest nadal taki  jak kiedyś .No i przedewszystkim czy mnie pamięta.Bo mi się on dopiero dziś przypomniał haha.

Przepraszam za błędy ale  pisałam to i tak wyszło .Bo dość długo to pisałam .Wena mi uciekla masakra haha .Podobał się wgl ? BOjak nie to udusze .Haha .Jeśli chodzi o rodziały to będę je dodawać w sobote gdyż w ciągu tygodnia nie mogę zebrać myśli i szkola jest niestety :(

Nie warto!Where stories live. Discover now