Kik 》L.Hemmings ✔

✉End ✉

Pomiędzy Margo i Lukiem zaiskrzyło. Okazało się, że są dla siebie idealni. Luke dbał o swoją dziewczynę i zrobiłby dla niej wszystko.

UniMar i LukeyPukey pisali coraz żadziej. Zapomnieli o tym wszystkim. Margo nie dawała za wygraną, ale Lukey nie chciał utrzymać tej przyjaźni. Ignorował Margo lub był dla niej niemiły. Po każdej rozmowie ze swoim internetowym przyjacielem przepłakiwała noc. Luke starał ją pocieszyć, ale na próżno.

Wszystko zaczęło się sypać. Jedna impreza zepsuła wszystko. Luke i Margo upili się. Hemmo wyznał Mar, że on był LukeyPukey przez ten cały czas. Znalazł jej kika w podaniu o prace i zdecydował się napisać. Wkurzona i pijana Margo nieświadomie zdradziła Luka. Żałowała, ale Luke był bardzo zraniony. Kochał ją odkąd ją pierwszy raz zobaczył. Dawał jej wszystko. Margo straciła miłość i prace. Wróciła do Sydney i żyła swoim starym życiem. W trudnych chwilach pisała do LukeyPukey, ale on to ignorował.

Tak więc dzieci. Nie każda bajka kończy się happyendem. Uważajcie, bo możecie stracić swoje szczęśliwe zakończenie przez swoje własne błędy.

Właściwie to zakończyłam to ff bardzo chamsko, ale straciłam chęć i sens tego opowiadania. Prawde mówiąc wkurzało mnie i denerwował mnie fakt, że nie mogę go zakończyć we właściwy sposób. Przepraszam to pierwszy i ostatni raz. Dziękuje za ten tysiąc wyświetleń, które tutaj uzyskałam.
Już niedługo wystartuje z nowym FanFiction, z którym wiąże ogromne nadzieje. Będzie o 5 Seconds of Summer, ale głównie o Luku.
Dziękuje i zapraszam na moje kolejne dzieła.
ShawnsPrincess96