Nienawiść aż po miłość//Draco Malfoy(16+)

10

Layla pov:
Obudziłam się w skrzydle, nie wiedziałam o co chodzi, aż nagle usłyszałam krzyki na korytarzu, usłyszałam moją przyjaciółkę, która powiedziała że komuś wyjebie, chciałam tam pójść ale przeszkodziła mi w tym Pani Pomfrey.
-kochaniutka nie ruszaj się z tąd, dopiero się obudziłaś po tygodniu, siedź w tym łóżku dziecko.
-Co się stało?-Naprawdę nie pamiętam co się stało, i dlaczego tu wylądowałam
-Twoi przyjaciele wszystko ci wyjaśnią, a teraz połóż się dziecko, i weź te lekarstwo.-polozyła jakaś buteleczkę na stoliku koło łóżka i odeszła.
Chwilę później do sali weszła Pansy, z krwią na twarzy.
-Jezu Pansy co ci się kurwa stało
-MALFOY KURWA, CHODŹ TU KURWA OBUDZIŁA SIE!
-ZAMKNIJ MORDE POJEBUSKO, GŁOWA MNIE BOLI
-Jak dostałaś tłuczkiem to się nie dziw Evans-Weszedl jebany Malfoy
-Tłuczkiem? Pansy nie wyj kurwa, przecież żyje.
Gdzie Blaise?
-Ty mi tu wyć nie każesz jak ja się bałam że się nie obudzisz?-Powiedziała zapłakana, przecież to było wiadome że się obudzę, zawsze tak robię
-A weź nie pierdol, jak to się stało że dostałam jebanym tłuczkiem w głowę?
-Zachciało wam się chodzić na nasze treningi
-I stwierdziłas że ci się nudzi, więc idziesz do domritorium, i jakiś kurwa pedał nie potrafi grać i dostałaś tłuczkiem w głowę.-dodała zapłakana moja przyjaciółka.
-Blaise chciał żeby usunąć tego typa z naszej drużyny ale po chuj ja mam go usuwać, bo co bo Evans dostała tłuczkiem w głowe?
-Pierdol się Malfoy, podejrzewam że specjalnie rzucił tym tłuczkiem w mnie bo tobie zachciało się mnie zabić
-Lecz się kurwa Evans, jakbym chciał cię psycholko zabić to bym wolał użyć Crucio żeby popatrzeć jak umierasz, w męce kurwa
-Zamknijcie się już oby dwoje do cholery.

Mega przepraszam że rozdziały są tak krótkie, ale mam zamiar zrobić więcej rozdziałów, lecz one będą krótkie, mam nadzieję że wam to nie przeszkadza! 🫶🏽