„Hellish Plan"

27 3 8
                                    

Z góry przepraszam za błędy ortograficzne, literówki czy korektę

Ops! Esta imagem não segue nossas diretrizes de conteúdo. Para continuar a publicação, tente removê-la ou carregar outra.

Z góry przepraszam za błędy ortograficzne, literówki czy korektę. Nie zwracajcie uwagi ;)

Sobota była już za kilka dni. Propozycja, jaką złożył ci Gojo była jak iskra nadziei na zemstę, którą chciałaś skrycie wykonać. Myślałaś, że nie dasz rady, ale prawda okazała się być inna.

–Na pewno niczego nie potrzebujesz?.- zapytał Gojo chyba dziesiąty raz podczas jazdy. A minęły może z dwie minuty.

–Tak, spokojnie. Czemu się mnie o to pytasz, jak za każdym razem moja odpowiedź brzmi "nie"?

–Bo chciałbym mieć pewną pewność co do zapewnienia twoich potrzeb. To mój priorytet.- odpowiedział łagodnie.

–Szkoda, że wielu mężczyzn nie bierze z ciebie przykładu.

–Potraktował cię jakiś w chujowy sposób?

–Można tak powiedzieć. To było krótko po tym, jak zostałam wyrzucona z domu. Myślałam, że mój chłopak, który cóż...nie był ideałem mnie weźmie do siebie. Ale wtedy nakryłam go z jakąś babą i wtedy...mnie uderzył.

–Co zrobił?.- zapytał twardo, mocniej ściskając kierownicę.- Powtórz to.

–Uderzył mnie. W twarz.- powtórzyłaś trochę ciszej.

–Jak się nazywa?.- nie powiedziałaś od razu.- Powiedz.

–Killian Lay.

–Obiecuję, że już nikt cię nie dotknie i nie sprawi, że będziesz płakać.

–Ale...

–Obiecuję.

Nie znałaś go z tej strony. Czy powinnaś się bać?

***

Wróciliście do domu, a ty od razu pobiegłaś do pokoju, aby się przebrać. Nie wiedziałaś, jaki jest plan na dalszy dzień, ale stwierdziłaś, że to idealny czas na drzemkę, dlatego kiedy się przebrałaś w coś wygodniejszego. Jednak kiedy zamykałaś oczy usłyszałaś rozmowę na korytarzu, a głos należał do białowłosego.

–Nie, nie zrobię tego. Nie mogę.- zaczął być nerwowy.- Najpierw zajmiemy się nim, a potem nią.

Nie mogłaś uwierzyć. Nie chciałaś wiedzieć, o co chodzi, ale z drugiej musiałaś. To nie wyglądało dobrze. Czy tutaj chodzi o ciebie?
Ułożyłaś się szybko na łóżku, kiedy zobaczyłaś, że drzwi się poruszyły.

–Nie chciałbym tego zrobić.- powiedział w twoim pokoju Gojo.

Wtedy miałaś podejrzenie, że stałaś się pionkiem w jakiejś chorej grze.

Mam nadzieję, że rozdział wam się podobał!❤️Miłego dnia/nocy/wieczoru!❤️

Ops! Esta imagem não segue nossas diretrizes de conteúdo. Para continuar a publicação, tente removê-la ou carregar outra.

Mam nadzieję, że rozdział wam się podobał!❤️
Miłego dnia/nocy/wieczoru!❤️

Real Happiness | Jujutsu Kaisen StoryOnde histórias criam vida. Descubra agora