Rozdział 1 "nowy początek"

29 3 0
                                    

Jest 1 października godzina 6:00 a ja właśnie pakuje swoje walizki do swojego czerwonego pickupa. Dziś mija równo cztery miesiące odkąd tata zmarł i zostawił po sobie swój mały domek na plaży w Malibu. Pamiętam jak kilka lat temu również pakowałam się do czerwonego pickupa i jechałam do taty pochwalić się mu zdanym prawem jazdy oraz nowym autkiem.
Westchnęłam cicho spoglądając na auto oraz wspominając moje wszystkie wycieczki do taty. Brakowało mi go bardzo. Z rozmyśleń wyrwał mnie dźwięk telefonu dobiegający z siedzenia w samochodzie. Szybko sięgnęłam po komórkę i spojrzałam kto dzwoni.
-Halo - odebrałam przykładając słuchawkę do ucha
- No hejo jak tam? Spakowana już?- zapytała moja przyjaciółka Emily
-No hejka. Właśnie kończę pakować torby i jadę. A u ciebie co tam?
-Aaa nic nie mogę spać i pomyślałam że zadzwonię i spytam co u ciebie.
-Aaa no oki. Ogulnie postanowiłam że zajadę po drodze jeszcze do jakiejś kawiarni i kupię sobie kawę bo niestety nie mam jak jej teraz wypić a nawet jeśli to nie zdążę bo spóźnię się do notariusza. - powiedziałam spoglądając na zegarek
-Myślę że to dobry pomysł. Na którą masz być w biurze?- spytała Emily
-Ogulnie to na 7:00 ale o 7:15 dopiero będzie notariusz więc bez pośpiechu. -odpowiedzialam przełączając na głośno mówiący i pakując ostatnie torby do samochodu.
-To powodzenia życzę. Zadzwoń jak dojedziesz na miejsce i się rozpakujesz
-Jasne nie ma sprawy. Kocham cię papa
-Ja ciebie też.
Gdy dojechałam do biura była godzina 7:10 więc byłam idealnie. Kiedy weszłam pani w recepcji miło się do mnie uśmiechnęła a ja do niej podeszłam.
-Dzień dobry nazywam się Nina Smith i jestem umówiona na 7:15 z panem Lucasem.
-Tak jasne. Pana Lucasa jeszcze nie ma ale może pani poczekać tu w korytarzu na niego.
-dobrze dziękuję.
Po załatwieniu wszystkich formalności związanych z moim rodzinnym domem wyruszyłam do Malibu opuszczając słoneczne Beverly Hills.

Surferka z Malibu (Zawieszone) (Zmiany)Where stories live. Discover now