♫︎ ~ Rozdział 3 ~ ♫︎

99 11 8
                                    

•𝑮𝒂𝒃𝒊:
Pojechałem odrazu na badania i głęboko wierzyłem w to ,że wszystko jest super.
Ale jednak nic nie było. Po badaniach dowiedziałem się ,że mam guza mózgu i ,że zostało mi jeszcze tylko parę miesięcy życia. Załamałem się..nie chcę umierać w tak młodym wieku..mam jeszcze tyle rzeczy w planach i tyle do zrobienia..a tak naprawdę to mogę umrzeć w każdej chwili..
•𝑹𝒊𝒄𝒂𝒓𝒅𝒐:
Czekałem i czekałem na korytarzu szpitalnym już chyba z godzinę,a wieści jak nie było tak nie ma. Jednak w końcu przyszedł do mnie lekarz , niestety,ze złymi wieściami.
- Panie doktorze,wie pan co jest z Gabrielem Garcią??
- Niestety wiem. Ma guza mózgu i zostało mu raptem parę miesięcy życia. Przykro mi.
I lekarz sobie odszedł.
W tym momencie nasz idealny świat się zawalił. Jak się później okazało,była to przyczyna ,,wypadku" z przeszłości. Pamiętam jak doktor mówił ,że narazie wszystko było okej i ,że za parę lat mogą wystąpić powikłania..ale czemu teraz?! Czemu teraz ,jak jesteśmy ze sobą szczęśliwi?! Przecież Gabi jest taki młody i ma jeszcze całe życie przed sobą..czemu nas to spotyka?! Czemu!
Kiedy wkońcu się uspokoiłem, postanowiłem wejść do pokoju Gabiego.
- Gabi ja..
- ..nic nie mów Ricardo. Wiem ,że zostały mi ostatnie miesiące życia..ale nie ma co się przejmować.. napewno sobie beze mnie poradzisz..
- co ty gadasz,Gabi!Nie poradzę sobie bez ciebie! Nawet jak będziesz już ,tam,na drugim świecie..to pomimo to ,zawsze tylko i wyłącznie ty będziesz w moim sercu,Gabi!

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Pomimo,że już niewiele życia mi zostało to te ostatnie miesiące chcę spędzić u jego boku. Muszę sprawić, żeby te ostatnie miesiące ze mną były dla niego tymi najlepszymi w życiu. Tam z góry,zawsze będę nad nim czuwał. Wiem ,że strata mnie , będzie go cholernie boleć,ale ja przez ostatnie miesiące mojego jakże krotkiego życia będę starał się uśmierzyć ten ból,żeby był jak najmniejszy i żeby chociaż przez chwilę przestawał myśleć o smutnej rzeczywistości.
♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪
(To co ja piszę sama nigdy nie ma sensu,a tym bardziej te ostatnie słowa w tym rozdziale ,które jak by inaczej,sama wymyśliłam. Zdolności to ja nie mam,ale to jest przynajmniej taka mała odskocznia od nudnych dialogów :)

I oczywiście, poproszę o ocenkę rozdziału ♡︎

𝑰𝒔 𝒕𝒉𝒊𝒔 𝒉𝒐𝒘 𝒊𝒕 𝒘𝒂𝒔 𝒔𝒖𝒑𝒑𝒐𝒔𝒆𝒅 𝒕𝒐 𝒃𝒆?Where stories live. Discover now