06

180 9 0
                                    


"Minho czy spojrzałeś na dokumenty potrzebne do kolejnego projektu? Jak tata powiedziała jest to projekt warty dużo pieniędzy."

"Tak, spojrzałem na to ale jest jeden problem, tak jak my Jackson próbuje dostać ten projekt od Pana Kanga dla nich. Na pewno zrobi wszystko żeby skorzystać z tej okazji."

"Nie pozwól żeby to się wydarzyło. Obserwuj ich."

"Okej hyung."

Rozmowę między nimi przerwał dzwoniący telefon Chana. Chan spojrzał na wyświetlacz i zobaczył ze Seungmin dzwoni.

Te dzieci powinny być teraz w szkole, prawda?

"Cześć Seungmin..coś się stało?"

"Arghh Chan hyung, Hyunjin znowu się pobił z kimś. Tym razem wyglądało to groźniej. Zaskoczeniem było to że bił się z Renjunem"

Minho był zaskoczony tym że Hyunjin pobił się z Renjunem. Wszyscy wiedzą że są przyjaciółmi nawet jeśli są w innych klasach.

"Czemu się pobili?"
"Nie wiemy hyung, ale Renjun ma dużo obrażeń. Dyrektor wziął Hyunjina do swojego biura. Myślę że będzie miał zakaz przychodzenia na zajęcia przez tydzień."

"Aish, jeśli to jest chłopak..okej, razem z Minho przyjedziemy za chwilę."

Minho spojrzał na Chana rozbawiony który kończył rozmowę i westchną.

"Czemu się uśmiechasz?"

"Hyung, wyglądasz teraz jak stary ojciec."

......................................................................

Jak Seungmin powiedział tak Hyunjin był zawieszony na dwa tygodnie, widząc Hyunjina z rozciętą warga i kilkami siniakami na twarzy, chan pomyślał że wygląda teraz jak joker w cyrku.

"Nie mogę uwierzyć że pobiłeś Renjuna, przecież jesteście dobrymi przyjaciółmi i dlaczego zrobiłeś się taki zły i złamałeś temu chłopakowi nogę? Nie rozumiem Hyunjin. Jeśli tata sie dowie o tym, na pewno też Ci złamie nogę.."

Wszyscy w aucie byli cicho ponieważ bali się że jeśli coś jeszcze powie cokolwiek to Chan się znowu wkurzy i na nich nakrzyczy znowu ale Hyunjin Nie usłyszał nic co Chan powiedział bo dalej pamiętał rozmowę z Renjunem przed bójka.

Przed bójka  ~

Przed obiadem Hyunjin poszedł na dach budynku by spotkać się z jego kolegą w tym Renjunem. Przyjaźnili się od dziecka i oboje mieli nawyk że przed obiadem palą papierosy.

"Hej hwang, były plotki że nowy chłopak dołączył do twojej klasy"

Renjun powiedział kiedy dawał Hyunjinowi papierosa. Hyunjin pokiwał głową twierdząco, zapalił go  i zaciągnął się. W tym czasie oczy Renjuna skierowały się na ucznia chodzącego wokół szkoły. Z wszystkich uczniów jego oczy nagle spojrzał na chłopca wyglądał gładko jak brzoskwinia, idąc do stołówki z braćmi Bang.

"Hej Hyunjin, spójrz na tego pięknego chłopca..myślę że to ten nowy."

Widza że Renjun patrzył na chłopca, Hyunjin stawał się coraz bardziej zdenerwowany bez powodu. Hyunjin wiedział że Renjun jest zachłanny na piękne rzeczy i całkowicie  niszczy piękno takich cudnych rzeczy i jego uwaga nie jest dobra dla innych.

Renjun jest dosłownie fuckboyem !

"Przestańcie na niego patrzeć. To nie jest twój typ."

"Ale ma bardzo ładne ciało. Haha jestem pewien że jest cholernie seksowny. Chciałbym spróbować jego. Co o tym myślisz Hyunjin, zróbmy zakład? Najpierw zobaczyły kto pieprzy tego chłopca..ah..argh.."

Został odrzucony przez mocny cios w policzek, Renjun zobaczył Hyunjina ktory mógłby go zabić teraz.

"Co jest do cholery hwang, czemu mnie uderzyłeś?"

"Tzrymaj swój obrzydliwy wzrok z dala od Felixa." Jak Hunjin to powiedział swoim strasznym głosem, Renjun zaśmiał się kpiąco.

"I..co..ty się zdenerwowałeś kiedy powiedziałem o tym nowym chłopcu..zróbmy z niego zabawkę dla na obu."

Nagle szyją Renjuna została zaciśnięta przez silne ramiona Hyunjina co utrudniło ku oddychanie. Renjun także był bardzo wkurzony kiedy przypomniał sobie że nigdy nie bił się z Hyinjinem wcześniej.

Czy Hyunjin biję się z nim przez bezużytecznego chłopca?

Renjun uderzył nogi Hyunjina ktory go trzymal, uwolnił się z uścisku Hunjina i rozpoczął walkę.

"Hyunjin czy naprawdę się wkurzyłeś przez tą dziwkę? Mam na mylisz ze juz go przeleciałeś? Jestem pewien że dobrze jęczy. Dlatego nie chcesz się nim podzielić?"

Jak Renjun powiedział to między ciosami Hyunjina, inny wściekły Hyunjin rzucił głową o ścianę.

"Ty skurwielu, jak możesz nazywać mojego brata dziwką. Zapamiętaj tego Hyunjina, zabije cie jeśli spojrzysz i powiesz o nim coś sprośnego."

"Huh..brat? Więc to będzie interesujące..zapamiętaj że jesteśmy od teraz wrogami Hyunjin..także zaopiekuj się swoim bratem."

Koniec flashbacku ~

Pamiętając co powiedziała Renjun Hyunjin poczuł znowu rosnący gniew, ale poczuł że obok niego jesy zwiniety Felix którego delikatnie głaszcze  po głowie.

Tak długo jak Hyunjin jest tam, nikt nie może powiedzieć nic o jego Lixim. Ten chuj Renjun powinien wziąć dobra lekcje od Hyunjina dzisiaj.

Belongs to Them ||  ( felix  x  Skz ) [Tłum.]Where stories live. Discover now