22

108 2 0
                                    

Mama Norberta i babcia wyjechały od nas po śniadaniu a ja po sprzątałam dom a chłopaki grają w PlayStation ,wkurzyłam się na nich że coś przed de mną ukrywają więc postanowiłam zrobić z nimi porozmawiać ,stanęłam przed ekranem a oni zabijają mnie wzrokiem
-Musimy porozmawiać a więc zatrzymajcie grę  -mówię wkurzona a oni wykonują moje polecenie , odkąd jestem w ciąży boją się mnie denerwować chodź rzadko im to wychodzi
-A wiec ty tylko patrzysz w wolnej chwili w telefon zamiast ze mną rozmawiać a ty mój bracie mnie okłamujesz z Jagoda więc slucham waszych wyjaśnień.Kto zaczyna ?
-Ty też patrzysz w telefon -mówi Norbert
-Ale nie tak dużo jak ty,poza tym ostatnio dziwnie się zachowujesz ale nieważne ,w sumie łączy nas tylko dziecko -mówię a Norbert zabija mnie wzrokiem i wychodzi z domu trzaskając drzwiami
-Troche przegiełaś- mówi Olek a ja nic nie mówię .
-No co cały czas tylko gapi się w ten telefon jakby miał kochankę ....
-A może chce ci zrobić niespodziankę albo szuka pierścionka albo wakacji
-Yhy już to widzę to by tak się głupio nie tłumaczył .
-Oj siostra siostra ,kiedy przestaniesz myśleć że każdy facet jest jak on.Norbert oddał by za ciebie życie a ja nie chcę cię obarczać moimi problemami z Jagoda bo i tak kiedyś się pogodzony po prostu potrzebujemy odpoczynku aby każdy zrozumiał i poukładał sobie wszystko ale jak wiem Jagoda do ciebie dzwoni
-Tak tak ale bardzo za nią tęsknię
-Ona za tobą też ale musisz uzbroić się w cierpliwość
-Jeżeli będziesz chciał porozmawiać to wiesz gdzie mnie szukać ,idę się teraz położyć
-Słyszałem że wybraliście imię
-Nela Huber ,tak nazywać się będzie twoja chrześnica-mówie i uśmiecham się do niego ,idę na górę i kładę się na łóżku ,nie umiem zasnąć bo nie wiem gdzie jest Norbert ,leżę z zamkniętymi oczami i próbuje uspokoić swoje myśli ,nawet nie wiem kiedy a Norbert przytula się do moich pleców i całuje mnie w kark
-Przepraszam,wcale tak nie myślę że łączy nas tylko dziecko -mówię po cichu a on ściska moja rękę
-Wiem kochanie ,twoje hormony daja o sobie znać no i masz szczęście że kocham cię nad życie -mówi a ja powoli się do niego odwracam
-Dziękuję że masz taką cierpliwość do mnie-mówie i go całuje a on odwzajemnia mój pocałunek
-Czasami mi brakuje ale staram się a teraz chodź na kolację bo pewnie jesteś głodna a ja jutro muszę wstać wcześnie
-Znowu?
-Kochanie takie życie sportowca
-No tak ,dobrze że Olek jeszcze siedzi w domu to tak mi się nie nudzi a za niedługo Nela się urodzi więc trzymajmy kciuki aby miała charakter wujka ,nasi rodzice nie wiedzieli czasami że mają dziecko a ja to od narodzin dałam im popalić -mówię i wstaje z łóżka
-Jak mama będzie się tak denerowac to na pewno nasze dziecko będzie pobudzone-mówi a ja zaczynam się śmiać ,jemy z Olkiem kolację i idę do łóżka spać ,nawet nie wiem kiedy Norbert przychodzi .....



Czasami warto żyć z dnia na dzieńOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz