9

65 8 0
                                    

Niepokoił mnie ten odcień w jego oczach, wcześniej niedostrzegalny. Zajęłem miejsce obok, gdy tylko się wyprostował, nie odrywając wzroku od niego.

- A lubisz mnie chociaż? - spytałem, nie oderwawszy wzroku od jego intensywnego spojrzenia.

- Jimin, jestem demonem, a demony nie mają uczuć, więc to samoistnie odpowiada na twoje pytanie. Nie lubię cię.- W jego oczach migoczącym światłem zdradziło się coś więcej. Zaczynałem rozumieć, że istoty takie jak on potrafią idealnie kłamać.

- Czy mogę znać twe imię? - zapytałem, starając się ukryć radość, która we mnie kiełkowała, zdając sobie sprawę, że zaczynam rozumieć tę istotę.

- Jeon Jeongguk...- odpowiedział. - Ale nie rozumiem, po co ci to potrzebne.

- Ty znasz moje imię, wiesz niemal wszystko o mnie. Chciałbym również poznać więcej o tobie, skoro co wieczór stajesz się częścią mojego pokoju - powiedziałem, patrząc mu głęboko w oczy. Mężczyzna przyjął to zrozumienie i położyłem się na łóżku, wskazując mu miejsce obok.

Gdy tylko demon położył się obok mnie, wtuliłem się w jego umięśnioną klatkę piersiową. Przejeżdżając dłonią po niej, cicho westchnąłem, czując jego ciepło. Wyszeptałem pytanie, które długo krążyło w mojej głowie.

- Dlaczego mnie okłamujesz? - spytałem cicho.

- Nie okłamuję cię - odpowiedział.

- Mówisz, że mnie nie lubisz, a widać, że jest odwrotnie - kontynuowałem. Czując, jak odwzajemnia pieszczotę, przesunąłem się bliżej, zbliżając nasze usta. Usiadłem na nim, rytmicznie poruszając biodrami, delikatnie ocierając się o jego krocze.

- Co robisz? - zapytał mnie demon, a ja odpowiedziałem wzruszeniem ramion. - Jesteś bardzo niegrzeczny...

Uśmiechnąłem się na jego słowa, zafascynowany chwilą, i delikatnie przygryzłem jego wargę. Nagle, mężczyzna nas obrócił, oderwawszy się od moich ust.

- Musisz mi pozwolić... Nie mogę zrobić czegoś, na co mi nie wyrazisz zgody.

- Pozwalam ci na wszystko... - wyszeptałem, zatopiony w jego intensywnym spojrzeniu. W tej chwili zapanowała cisza, a nasze spojrzenia mówiły więcej niż tysiąc słów. Energia w powietrzu gęstniała, a emocje pulsowały między nami, jak nieuchwytna melodia, malując ten moment barwnymi akcentami.

Demon uśmiechnął się, ponownie rozpoczynając namiętne pocałunki. Starając się oddać każdy pocałunek, trudno było nadążyć. Jeon błyskawicznie zsunął moje spodnie wraz z bokserkami, a na mojej twarzy malował się rumieniec, z powodu tego, że jeszcze nikt nie oglądał mnie nago.

Rękami przesunąłem się po jego klatce piersiowej, aż po sam pasek, który szybko odpiąłem. Jednak demon przerwał moje poczynania, łapiąc moje dłonie i uniesienie ich nad moją głowę. Spojrzałem na niego, gdy oderwał się od moich ust, skupiając wzrok na moim ciele.

Czując usta mężczyzny nisko na moim brzuchu, schodzące coraz niżej, aż na moje uda, gdzie zaczęły się zasysać, wydobywając przyjemne dźwięki westchnień z moich ust. Gdy moje ręce zostały uwolnione, zacisnąłem je na pościeli, a Demon rozszerzył moje nogi. Jego język wędrował po moim udzie, podgryzając je ostrymi zębami, co było przyjemne, lecz nagłe zasyczenie z bólu zaniepokoiło mnie. Mężczyzna przegryzł moją skórę, a krew zaczęła się pojawić, co sprawiło, że zacisnąłem zęby z bólu.

Demon spojrzał na mnie, delikatnie wypływającym uśmiechem malując na twarzy atmosferę spokoju. Przysunął się do mojego intymnego obszaru, wnikając w niego językiem, co wzbudzało we mnie falujące doznania ekstazy. Moje ciało wyginało się, a przyjemność rozchodziła się po skórze, oddając się nieokiełznanej fali nieznanych rozkoszy.

W związku z tym, wplótłem palce w jego ciemne włosy, które czasami szarpałem z nadmiaru przyjemności. Kiedy demon uznał, że to wystarczy, odsunął się, stając z łóżka i rozbierając się z spodni i bielizny, ujawniając swoją imponującą męskość.

Gestem dłoni, Jungkook zlecił mi klęczenie przed nim, co bez wahania uczyniłem. Z jego członkiem na wysokości ust, przełknąłem głośno ślinę. Otworzyłem usta, oddając się żądaniom demona, który nie czekał na moje ruchy. Chwycił mnie za włosy i zaczął rytmiczne poruszać swoimi biodrami, wywołując w pewnych momentach duszące doznania ze względu na jego imponujące rozmiary.

Gdy Demon był już blisko, wyjął swojego członka i uniosł mnie, całując w napuchnięte usta. Po chwili zostałem delikatnie położony, a moje nogi znowu zostały rozszerzone. Jednak tym razem poczułem coś znacznie większego niż jego język. Jęknąłem głośno, wyginając się w dużym łuku. Mężczyzna nie czekał, aż się przyzwyczaję do bólu, tylko od razu zaczął się we mnie poruszać bardzo szybko i mocno.

Nie powstrzymywałem jęków, które po chwili stały się głośniejsze, ponieważ tempo narzucone przez demona harmonizowało z naszymi pragnieniami i było mi niezwykle dobrze. Popatrzyłem w jego czarne oczy i na kły, które były widoczne przez rozchylone usta. Każdy normalny człowiek mógłby się wystraszyć i przerwać kontakt, ale nie ja. Nie bałem się go w ogóle, teraz liczyło się tylko to, że miałem go blisko siebie, oddając się niewiadomej przyjemności. Byłem uzależniony.
- Pozwoliłeś mi na wszystko... - przypomniał mi - ale dzięki mojej krwi ci się to zagoi, skarbie.

Pokiwałem głową, bo, prawdę mówiąc, nie wiedziałem, że zgadzam się na coś takiego. W pewnym momencie nie odczuwałem już bólu, ale samą przyjemność. Po kilku minutach poczułem ciepło rozchodzące się od mojego podbrzusza po całym ciele, co skłoniło mnie do mocnego zaciskania mięśni wokół członka demona, który doszedł we mnie.

Po pewnym czasie Jeongguk wyszedł ze mnie i położył się obok mnie na łóżku. Zmęczony wtuliłem swoje spocone ciało w jego, przymykając oczy.

- Mam nadzieję, że będzie więcej takich nocy - wyszeptałem, a demon cicho się zaśmiał.

- Będzie, skarbie, na pewno...

Uśmiechnąłem się na jego słowa i tak po prostu wtulony w niego zasnąłem, czując się w jakiś sposób bezpieczny, a przede wszystkim moje ciało było wypełnione szczęściem. Błędem jednak było to, że nie wyczyściłem się z jego nasienia od razu. A to przyniosło później niepożądane efekty.

 A to przyniosło później niepożądane efekty

Hoppla! Dieses Bild entspricht nicht unseren inhaltlichen Richtlinien. Um mit dem Veröffentlichen fortfahren zu können, entferne es bitte oder lade ein anderes Bild hoch.
Forest || JikookWo Geschichten leben. Entdecke jetzt