siostra

1.5K 45 42
                                    

Ogarnęłam wszystkie papiery, przy niektórych sprawach pomogli mi bracia.

Dostałam dwa zgłoszenia do zabicia z czego bracia... szczególnie Dylan nie byli zadowoleni, ale trudno.

Shane miał się obudzić w przeciągu dwóch dni, dlatego pojechałam do pierwszego zlecenia.

Poszło szybko tak samo jak z drugim potem moi ludzie się nim zajmią.

Miałam już wracać do bunkra ale dostałam telefon od Vincenta

Odebrałam...

- Halo tak Vince.

- Halo przyjedź do bunkra Shane się obudził i... mam dla was ważną informację.

- dobrze już jadę.

-Do zobaczenia Haillie.

Powiedział po czym się rozłączył.

Po dwódziestu minutach byłam na miejscu.

- Już jestem.
Oznajmiłam wchodząc na salę .

-To dobrze, jak poszło?
Zapytał Vince.

- nawet nawet...
Odparłam.

- Haillie...
Powiedział Shane A ja podeszłam do jego łóżka.

- jak dobrze że się obudziłeś.
Odparłam.

-Jak się czujesz?
Zapytał.

- ja dobrze, a Ty jak?
Zapytałam.

- w miarę.
Odparł.

Wtedy zapadła cisza.

- mamy drugą siostrę.
Odparł Vince.

- CO!

===============================
💗HEJ💗

krytyka,błędy i ocena----------->

Sorry że taki kurtki roździał.

Miłego dnia/nocy

Szefowa Organizacji H.MOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz