One night | hyunlix

8. Nowa miłość

UWAGA ‼️ ROZDZIAŁ POŚWIĘCONY INNYM POSTACIOM

Najnormalniejszy poranek u Hana nic nadzwyczajnego.

Po śniadaniu udał się do parku tak po prostu się przejść. Na drodze spotkał jednego ze swoich rywali Minho.

Hanowi podobał się on jednak starał się tego nie okazywać, by ten drugi się nie domyślił. Na jego nieszczęście starszy odezwał się do niego.

- No dzień dobry. - powiedział.

- Cześć. -odpowiedział.

-Co ty taki spięty? -zapytał. - Myślałem, że mnie lubisz.

-Nie jestem spięty. -skłamał co drugi zauważył.

-Nie uczyli cię, że nie ładnie tak kłamać? -przybliżył się dość bardzo na co Han się cofnął. - Ja jestem miły a ty tak kłamiesz. No nie ładnie nie ładnie.

-Czego chcesz? -spytał.

- Ja? Niczego. -przyznał. - ale to jak patrzysz na moje zdjęcia lub na mnie to wszystko wyjaśnia.

Czyli jednak się domyślił co do uczuć Hana.

-To nie t-tak. -zacinał się mówiąc to przez co wzbudzał większe podejrzenia.

-Ja wiem swoje. -powiedział łagodnie i z uśmiechem na twarzy. - wiem, że się we mnie podkochujesz Han.

Gdy młodszy to usłyszał nie potrafił wydusić z siebie ani słowa. On nie miał się o tym dowiedzieć ale jednak.

- Nie mam do ciebie tego na złe. -stwierdził. - to nawet słodkie, że mnie kochasz.

-S-serio? -odważył się odezwać.

- No tak. -przytaknął. - masz tu mój numer, napisze ci informacje gdzie i kiedy odbędzie się nasza pierwsza randka.

Po czym odszedł i zostawił młodszego z piekącymi policzkami oraz z milionem myśli na raz.

-Mój boże.. -powiedział sam do siebie. -ON ZAPROSIŁ MNIE NA RANDKE!!. -cieszył się jak dziecko które dostało nową zabawkę.

*

Następny dzień pierwsze co zrobił to napisał do Felixa.

Han
FELIX!

Han
LEE FELIX!

Felix
Jezu co?

Han
Mój najukochańszy najlepszy
najpiękniejszy i najsłodszy Minho hyung
zaprosił mnie na randkę!

Felix
WOW.

Felix
Gratuluje mój
zjebany przyjacielu 😘

Han
Dziękuję ci bardzo kurczaczku

Na tym ich konwersacja się skończyła. Han był zadowolony z tego, że będzie miał prawdopodobnie randkę ze samym Minho. Nic lepszego stać się nie mogło.

*

W tej chwili Han rozmyślał kiedy starszy napisze do niego, niby podał mu swój numer jednak pierwszy bał się napisać.

A może Minho na to czekał? Aż Han sam do niego napisze. Niewiadomo.

Mimo, że młodszy chciał napisać to bał się trochę. Nie chciał się narzucać.

Postanowił poczekać aż starszy napisze pierwszy.

Czekanie znudziło mu się po 30 minutach, no nic musiał napisać.

Han
Hej.

Minho
No witam.
Myślałem, że już nie napiszesz.

Czyli tak jak myślał Han faktycznie chodziło by to on napisał jako pierwszy.

Han
Czekałeś aż ja napisze?

Minho
No a jak.

Han
Superowo.

Minho
Więc jutro o 17 po ciebie
przychodzę. Idziemy na spacerek
a potem w jakieś miejsce.

Han
Jakie miejsce?

Minho
Niespodzianka..

Minho
Do zobaczenia kociaku..

Han
Paa. Do zobaczenia

Czyli randkę już miał. Nie potrafił określić jak się czuje niby był zadowolony ale jednak z drugiej strony był niepewny co do tego.

_____________________

Przepraszam że teraz rzadko są rozdziały ale nie mam zbytnio czasu by coś napisać.