(Pov.Y/N)
Patrzyłam się pustym wzrokiem na kartę papieru która była lekko mokra od moich spoconych dłoni. W głowię szumiała mi krew i nie mogłam skupić się na niczym. Słyszałam tylko ehem odbijające sie słowa chłopaka który oznajmia mi, że...że...się we mnie zakochał.
Z jednej strony byłam w ogromnym szoku i przez parę sekund nie mogłam złapać oddechu, dopiero po chwili udało mi się racjonalnie pomyśleć nad zaistniałą sytuacją. Nie było mi to dane ponieważ w drzwiach do pokoju jak juz możecie sie domyśleć stał czerwono-włosy, oczywiście.
Spojrzałam na jego zszokowaną twarz po czym zrozumiałam, że zapewne wyglądałam tak samo, jednak zauważyłam coś jeszcze na jego twarzy, jakby, gniew. W sumie nie ma co mu sie dziwić, weszłam do jego pokoju bez jego wiedzy i czytałam jego pamiętnik a to jest jedna z bardzo osobistych rzeczy.
Powolnym krokiem wstałam z łóżka po czym odwróciłam się w stronę chłopaka
- słuchaj ja... - nie dane mi było dokończyć bo chłopak mi przerwał
(Pov.Kirishima)
- nie tak miałaś się o tym dowiedzieć - odparłem takim tonem głosu którego nie umiałam zinterpretować
- nie miałaś się dowiedzieć od głupiej kartki - dodałem po chwili trochę ciszej - chciałem ci powiedzieć osobiście ale...bałem się odrzucenia... - odparłem
Czułem na sobie jej wzrok ale nie miałem odwagi spojrzeć jej w oczy, zamiast tego patrzyłem sie w podłogę
- n-nie jesteś zły że...że przeczytałam twój pamiętnik bez twojej zgody a nawet wiedzy? - spytała lekko drżącym głosem
- jestem ale...nie umiem się na ciebie gniewać Y/N... - odparłem jakby bez zastanowienia
- rozumiem, jeżeli powiesz, że nie czujesz tego samego ja... - zacząłem jednak to była jej kolej aby mi przerwać
- czuję to samo - odparła również bez zastanowienia
Myślałem, że moje oczy zaraz wylecą z orbit, nie mogłem zrozumieć, że...ona właśnie...powiedziała, że...też się jej podobam.
Spojrzałem na nią w ekspresowym tempie nie ukrywając szoku, ona nadal na mnie patrzyła tymi dużymi oczami które tak uwielbiam. Nie byłem w stanie wydusić z siebie ani jednego słowa.
- jednak...potrzebuje trochę czasu aby się z tym oswoić - dodała po chwili lekko skołowana
- jasne...oczywiście rozumiem - odparłem z delikatnym uśmiechem - nawet nie wiesz jak bardzo jestem teraz szczęśliwy - dodałem po chwili nadal sie uśmiechając
Podszedłem do niej bliżej po czym delikatnie przyciągnąłem ją do siebie i przytuliłem. Poczułem jak lekko sie wzdryga ale po chwili odwzajemnia uścisk.
Staliśmy tak z parę sekund po czym spojrzałem na nią z góry i delikatnie poczochrałem ją po włosach.
- ja...będę już iść - odparła po chwili
- jasne - odparłem wypuszczając ją z uścisku, patrzyłem jak szła w stronę drzwi po czym odwróciła sie w moją stronę i jedyne co zrobiła to uśmiechnęła sie w moją stronę i wyszła.
Wystarczył tylko jej uśmiech aby mój brzuch napełnił sie motylkami.
Przez resztę wieczoru patrzyłem w sufit i rozmyślałem o dziewczynie z wielkim uśmiechem na ustach przytulając poduszkę.
hejka, witam po długiej nie obecności, mam nadzieję, że rozdział się spodobał i trzymajcie się cieplutko.♡
Aiko~♡
479 słów
![](https://img.wattpad.com/cover/284504333-288-k155111.jpg)
YOU ARE READING
,,Step Sister" Kirishima Eijirou x (Y/N)
ChickLitRodzicom czerwono wlosego nie udało się w małżeństwie dlatego kiedy mama chlopaka znajduje sobie nowego partnera okazuje się że będzie miał też on mlodsza siostre, będzie to coś więcej niż miłość jako rodzenstwo? Przekonasz się czytając ta opowieść.