Chapter 10 (,,Znamy się?")

121 10 1
                                    

(Pov. Y/N)

Postanowiłam wyjść sobie na spacer. Ostatnio chodzę ciągle jakaś zestresowana i podenerwowana. Pomyślałam, że może krótki spacer jeszcze nikomu nie zrobił krzywdy. 

Chodziłam po parku i myślałam nad sensem własnego życia. Zrozumiałam, że w swoim życiu osiągnęłam już bardzo dużo i nie mogę tego zepsuć. 

Przechodziłam właśnie obok budki z lodami, starałam się przypomnieć sobie kiedy ostatni raz jadłam loda i ogólnie jakaś słodycz. Było to trudniejsze niż myślałam, pomimo lekkiego bólu brzucha, zgodziłam się na jednego loda. 

Pani za ladą była bardzo miła i wyglądała na troszkę starszą ode mnie. Uśmiechnęłam się do niej ciepło po czym odparłam.

- dzień dobry jednego loda o smaku (ulubiony smak)

- oczywiście - odparła kobieta z ciepłym uśmiechem, po czym nałożyła zimny przysmak na wafelek i podała mi go po czym dodała - to będzie 1.50 - odparła, podałam jej pieniądze na co kobieto odparła - dziękuje i smacznego, podziękowałam i poszłam przed siebie. 

Postanowiłam już powoli wracać do domu, zaczęło się ściemniać a mnie zaczął bardziej boleć brzuch. Przed dłuższy czas szłam sama, jednak potem poczułam, że ktoś za mną idzie, odwróciłam się i zobaczyłam chłopaka z zielonymi włosami który kiedy mnie zobaczył uśmiechnął się i mi pomachał. Wszystko było by super gdyby nie fakt, że nie kojarzę tego chłopaka. Mimo wszystko, chłopak nie wyglądał na tego który chce mi zrobić krzywdę więc również się do niego uśmiechnęłam. Chłopak podszedł do mnie bliżej po czym zaczęliśmy rozmowę. 

- um hej - odparł nieśmiało chłopak

- hej, znamy się? - spytałam 

- um nie ale wydajesz się miła osobą więc myślałem, że podejdę - odparł

- oh rozumiem - odparłam z ciepłym uśmiechem - nazywam (Y/N) (M/N) (L/N) 

- Izuku Midoriya - odparł po czym również się lekko uśmiechnął, po chwili chłopak zaproponował, że odprowadzi mnie do domu, zgodziłam się. 

Przez cała drogę bardzo miło nam się rozmawiało, dowiedziałam się, że Izuku idzie do UA tak samo jak ja i Eijirou. Kiedy byliśmy tuż pod moim domem chłopak przytulił mnie na pożegnanie i ustaliliśmy, że skoro przyjemnie nam się rozmawiało to można by było spotkać się też jutro. Z uśmiechem na twarzy weszłam do domu, rozebralam się po czym poszłam do swojego pokoju i tam spędziłam resztę dnia.

Hej hej witam wszystkich w kolejnym rozdziale, mam nadzieje ze rozdział się podobał i jakoś na razie nie mam weny a jeszcze w to wszystko wchodzi stres jutrzejszym pójściem do szkoły. Mniejsza. Kochani, dbajcie o siebie i jeżeli nikt wam dzisiaj tego nie powiedział to jesteś cudowną i piękną osobą pamiętaj o tym. Zachęcam do gwiazdkowania, komentowania i zostawienia follow na moim profilu bo powoli zbliżamy się do 100 obserwujących za co bardzo dziękuje.♡

Aiko~♡

432 słowa

,,Step Sister" Kirishima Eijirou x (Y/N)Wo Geschichten leben. Entdecke jetzt