jin's broken pink frying pan Binna and jimin (wyjaśmienie)

55 4 5
                                    


"Ja tylko spojrzałam na Jimin'a a on na mnie tak szczerze to my ją zepsuliśmy... Ale baliśmy się przyznać lub spytać gdzie ją kupił bo to by zabrzmiało podejrzliwie szczególnie spytanie się gdzie kupił..."

-------5dni wcześniej--------
Razem z Jimin'em się wygłupialiśmy w kuchni, opowiadaliśmy sobie żarty itd. Gdy nagle Jimin zaczął coś gotować po 30 minutach było gotowe było trzeba przyznać, było dobre jak na Jimin'a gdy wszystko posprzątaliśmy przyszedł czas na parelnię... Była ona nie fagalnym stanie tylko zabujającym stanie nasawała się tylko do wyrzucenia...
JM: Jin nas zabije...
BN: dosłownie... Dobra po prostu może odłużmy ją na miejsce...
JM: tak będzie najlepiej...
Gdy dołożyliśmy patelnię na miejsce poszliśmy do salonu gdzie czekaliśmy na resztę, nie wspominałam że jesteśmu razem no to nie istotne. Włączyliśmy telewizor i zaczeliśmy oglądać jakąś dramę, minęło 30 min I usłgszeliśmy otwierwmie drzwi I w tym samym czasie pobiegliy na górę I udawaliśmy że śpimy lecz usłyszeliśmy to:...
J: CO STAŁO SIĘ Z MOJĄ PATELNIĄ?!
V: boże jin spokojnie to tylko patelnią...
J: CICHO SIEDŹ BINNA I JIMIN DO MNIE TERAZ
boże serce mi stanęło 193619193716301 razy...
Jin zaczął wchodzić do pokoi... Zaczął od mojego...
J: Binna
Brak odpowiedzi...
J: binna?
Znowu brak, osobiście dobrze udaję że spię więc miałam farta
J: o matko przepraszam...
Powiedział wychodząc
J:JIMIN!
też brak odpowiedzi...
J: kolejny śpi? Dobra porozmawaim z nimi jak wstaną
O kurcze no to fajnie ja mogę tylko testamęt napisać... I będzie wyglądać tak:
"Ja Lee Binna osobiście oświadczam że to nie ja zniszvzyłam patelnię jin'a "
Idealne w sumie sama poczułam się senna więc przebrałam się w piżamie i się położyłam dalej napisałam jeszcze do Jimin'a ale nienodpisywał może na prawdę zasnął? Nie wiem ale wiem jedno że też chce mi się spać...

----3 dni wcześniej----
Zdziwiło mnie to że Jin chyba sam zapomniał o tej patelni więc nie wiem czemu tyle czasu robił awanturę, osobiście przyznam że się cieszę z tego powodu...

-------teraz-------

Jak tylko spojrzałam na Jimina a on na mnie tak szczerze to my ją zepsuliśmy... Ale baliśmy się przyznać lub spytać gdzi ją kupił bo to by zabrzmiało podejrzliwie szczególnie spotkanie się gdzie ją kupił, baliśmy się przyznać
J: JUŻ WIIEM KTO!
Serce nam stanęło nie wiedzieliśmy co zrobić
J: NAMJOON!
NJ: dlaczego ja!
J: kto mi zniszczył garnek
NJ: no ja ale nie zniszczył bym twojej patelni
V: może zapomnimy o tym?
Wszyscy (oprócz V I jin'a) : okej
J: niech będzie...

________________________

Czy Jin całkiem zapomni o tej patelni? Może Binna I Jimin się przyznają?

bts 8th memeberWhere stories live. Discover now