Dzień pełen niespodzianek

26 3 0
                                    

Wczoraj gdy Thomas był u swojego dobrego kolegi, spędzili cudownie czas, z początku poszli coś zjeść do McDonald's, a następnie poszli na bajkę do kina pt."między nami żywiołami", to była przecudowna bajka opowiadająca o miłości, gdy dwa żywioły się połączyli razem, czyli ogień i woda, gdzie fizycznie to jest nie możliwe. To była naprawdę cudowna, miłosna, dramatyczna i smutna premiera, lecz też były momenty śmiechu. Tomek oraz Dominik trzymając się za ręce na seansie mocno się wzruszyli. Po zakończonym dniu w galerii, obaj poszli nad Odrę, swoją miejscówkę, gdzie wypili po 2 piwa i miło spędzili wieczór, obaj wyznali sobie miłość, gdzie Dominik to zrobił już 2 dni temu, Tomek nie był pewny uczuć wtedy do chłopaka, ale jednak to był ten dzień w którym zostali parą. Póki co są w związku ale nie oficjalnym, chociaż różnie to bywa. Dali sobie póki co miesiąc na zobaczenie czy przetrwają te kiepskie chwilę oraz czy przetrwają ośrodek Tomka, a raczej czy przetrwa to Dominik, czego Thomas strasznie się obawia, bo tylko szalona miłość by przetrwała takie rzeczy, ale i też prawdziwa. W którymś momencie Dominik musiał zajść do mamy do parku by ,wnieść zakupy do domu, Tom poszedł tam z nim, gdzie przy okazji poznał jego matkę, kobitka wydaje się spoko ale ma dużo gadane też. Następnie wyszli z psiakiem. Po jakieś pół godzinie skierowali się w stronę dworca, gdzie Thomas miał jeszcze 20 min do odjazdu. W między czasie poszli jeszcze w swoje miejsce na dworcu, następnie chłopak odprowadził wybranka do pociągu. Żegnali się nieustannie, ale przyszedł ten czas gdy Tomek już musiał ruszać. 

Pamiętnik borderaWhere stories live. Discover now