11.

202 7 0
                                    


Dziś znów zaczynam swój dzień w kawiarni. Dziś będzie mój ostatni dzień pracy. Jutro będzie dzień, w którym ja i Jungkook ogłosimy się mężem i żoną.

Siadam, a Becca robi to samo. Uśmiecha się i mówi: „Dlaczego wciąż tu jesteś? Nie musisz przymierzać swojej sukni ślubnej? Jungkook musiał ją dla ciebie przygotować".

Patrzę na nią i lekko się uśmiecham. Nie wiem, dlaczego stałam się zupełnie niespodziewana. Moje usta nie chcą się ze sobą rozdzielić.

Czuje się, jakby sklejały się ze sobą za pomocą gorącego kleju. Westchnęła i powiedziała: „To musi być ten facet, co? Dlaczego? Znowu ci przeszkadza?"

Patrzę na nią i mówię: „Masz na myśli Marka?" ona rzewraca oczami i odwraca wzrok. Westchnęła i powiedziała: „O, patrz, kto tu idzie".

Odwracam się i widzę wchodzącego Marka. Idzie prosto w naszą stronę. Co on tu robi? Chce znów próbować ze mną walczyć?

Becca wtedy mówi: „Powinieneś wyjść. Czuję duże napięcie za każdym razem, gdy widzę twoją twarz".

Zerkam na Beccę, a ona naprawdę jest zirytowana jego obecnością. Spoglądam na stół.

„Angela, musimy porozmawiać. Prywatnie".

"Przepraszam pana!?" powiedziała Becca.

„Proszę. Wiem, jaki jestem biedny. Nie bogaty jak twój przyszły mężczyzna. Porozmawiajmy razem". powiedział Mark. Zdecydowanie ignoruje Beccę.

Becca westchnęła i powiedziała: „To okropna sytuacja. Wynoś się, Mark. Ona jest teraz zestresowana. Nie widzisz?"

„Nie obchodzi mnie, czy ona jest zestresowana, czy nie. Chcę tylko jej. Chcę, żeby spędzała ze mną dużo czasu. Nie z tym pieprzonym księciem" powiedział wściekły.

Patrzę na niego i mówię „Czy właśnie go przekląłeś? Czy wiesz, kim on jest? I dlaczego tak mówisz? Czy wiesz, jak jestem zestresowana przez ciebie".

Patrzy na mnie głęboko i mówi "Kocham cię Angela. Czekałem na ciebie, ale co mam!?"

Wstaję i mówię: „Chodzi o uczucia. Nie możesz mnie zmusić, żebym cię kochał. Nie możesz zmienić tego mojego uczucia. Ja tylko go kocham. Nie obchodzi mnie, kim on jest. Nie obchodzi mnie to jak nienawidzi mnie Beatrice. On mnie kocha, a ja kocham jego. Boże, kazał mi go wybrać. Bez żadnych wymówek, wyjdę za niego za mąż, a ty nie masz prawa wybierać, z kim chcę się umawiać lub kogo kocham"

Trzyma mnie za rękę i ciągnie. Ale potem zatrzymał się i zobaczył Jungkooka przy drzwiach z moim ojcem.

Jestem w szoku i milczę.

„Książę Jungkook" powiedziała Becca i powoli wstała ze swojego miejsca.

JUNGKOOK POV.

Oglądałem wszystko z Johnem. Trochę mnie to szokuje. Nie wiedziałem, że Angela ma takiego faceta jak on. Ma obsesję, tak jak Beatrice.

Westchnąłem i po prostu stań tutaj z Johnem. Spoglądam na Johna i wygląda na trochę wściekłego. Rozumiem. Kto by się nie wściekł, gdyby ich córka miała takie kłopoty na ich oczach?

Angela zaczęła mówić, a ja poważnie zszokowałem jej słowami. Uśmiecham się szeroko i cieszę się jej anielską twarzą. Kiedykolwiek gdyby była ​​wciekła, nadal wyglądałaby uroczo i wspaniale.

Jej życzliwość jest po prostu zatrzymana głęboko i to samo dotyczy jej anielskiej twarzy. Potem czuję wyzwanie, gdy ten facet, którego nazwała Markiem, chwyta ją za rękę i próbuje ją wyciągnąć.

Ale zatrzymał się, gdy mnie zobaczył. Wkładam obie ręce do kieszeni. Patrzę na Angelę, a ona spuszcza wzrok. Becca powoli wstaje, wypowiadając moje imię.

Drzwi się otwierają i to Beatrice i jej przyjaciółka. Patrzy na nas i uśmiecha się.

„Och, wow. Widziałam, jak coś się tutaj dzieje. Angela? To twój chłopak? Wkrótce wychodzisz za mąż i dlaczego pozwalasz dotykać się takiemu przypadkowemu facetowi jak on? Nie czujesz się winna Jungkookowi?" powiedziała uśmiechając się.

Spróbuj przykuć moją uwagę, co, panienko? Pokręciłam głową i spojrzałem na chłopaka. A facet patrzy w dół. Wtedy mówię: „Kim jesteś?"

Facet milczał i już miał coś powiedzieć, ale Beatrice mu przerwała.

„Jungkook. Widzisz? Oczywiście, że ten facet jest jej chłopakiem. I myślę, że ona cię zdradza".

Piorunuję ją wzrokiem i mówię: „Zamknij się albo poderżnę ci gardło. Naprawdę".

A ona przewraca oczami i krzyżuje ramię.

„Widzisz, że żartuję? Spójrz na nich, oni..."

„Widziałem wszystko, co się tutaj stało, Beatrice. I wiem, co się naprawdę dzieje. Więc pilnuj swoich spraw, proszę" powiedziałem.

Znowu patrzę na faceta i mówię: „Ostatnie pytanie, kim jesteś?"

„Jungkook on..." przerwałem słowa Angeli i uciszyłem ją. Ona patrzy w dół, a ja patrzę na ich rękę.

Przewracam oczami, a facet powiedział „Jestem Mark"

Mark? Patrzę na niego i mówię: „Rozumiem. Wiesz o tym. Naprawdę czuję się wściekły, patrząc na to, co teraz robisz".

Spojrzał na ich rękę i szybko puścił jej dłoń. Patrzę na nią, a ona odsuwa się od niego. Wtedy mówię "Angela, chodź tutaj"

Patrzy na mnie i idzie w moim kierunku. Przytulam ją i mówię: „Wszystko słyszałam. I wierzę, że ty też słyszałeś, co powiedziała. Musisz uszanować jej decyzję i każdy też musi kogoś SZANOWAĆ".

Piorunuję wzrokiem Beatrice. Przewraca oczami i mówi: „Mówisz o mnie Jungkook? Czy ty w ogóle mówisz poważnie?"

Następnie mówię: „Czy wspomniałem przed chwilą twoje imię? Nie, prawda?"

Przewraca oczami i mówi: „Dlaczego jesteś dla mnie taki niemiły!?" ciągnie ze sobą przyjaciółkę i wychodzi z kawiarni.

Patrzę na faceta i mówię: „To jest moje ostatnie ostrzeżenie dla ciebie. Jeśli usłyszę lub zobaczę, jak dotknąłeś jej choćby jednego włosa, na pewno cię ukarzę".

Patrzę na Angelę, a ona wygląda na przestraszoną. Uśmiecham się i mówię: „Ale wierzę, że tego nie zrobię. Ponieważ ona kocha cię jako swojego przyjaciela. Nie chcę skrzywdzić jej przyjaciela".

Uśmiecha się i spuszcza wzrok. Patrzę na Marka i mówię: „Słyszałeś mnie. Nigdy więcej nie próbuj jej niepokoić. Zrozumiano?"

Skinął głową i powiedział: „Przepraszam waszą wysokość".

Ukłonił się, a ja westchnąłem. Następnie mówię: „Najpierw napijmy się. Powinieneś dołączyć do nas, Mark".

Spoglądam na Angelę, a ona pokazuje mi swoją promienną twarz. Uśmiecham się i ocieramy się o siebie nosem.

Naprawdę znalazłam tu swoje szczęście i życie. To ona. Tylko ona mnie uszczęśliwia. Mam na myśli, bardziej szczęśliwy niż kiedykolwiek.

--------------------
Hejka porwacam z dodawaniem dwóch lub trzech rozdziałów dziennie, nie obiecuje że mi to się uda ale postaram się wstawiać rozdziały codziennie do końca ferii, mam nadzieję że podoba wam się rozdział poprawcie mnie jezeli widzicie jakieś błędy bo mogę przeoczyć z góry dziękuję😘💕

Życzę wam miłego dnia/nocy/wieczora/popołudnia💖🌸

1007 słów.

THE ROYAL FAMILY || JEON JUNGKOOK *TLUMACZENIE* Where stories live. Discover now