-Hej Sun czemu cię tak długo nie było ? Martwiłam się .- Zapytałam.
-Ttto nnie isstotne - Odpowiedział mocno zestresowany
-Wiesz że możesz mi o wszystkim powiedzieć- Powiedziałam uspokajająco .- A jeśli nie chcesz mi to zawsze możesz powiedzieć Chmurce.
-Dziękuje- Powiedział i przytulił mnie mocno . Dałam mu buziaka w czoło. - Nie jestem pewien czemu Moon chce się spotkać z Chmurką , ale pewnie jej o wszystkim powie . Proszę nie dopytuj się jej o co chodzi . To sprawa między nami , animatronikami.
-Emm , jasne - Skłamałam i wtuliłam się w Suna. Widać że się trochę uspokoił.
-HEJ!!- Powiedziała mała dziewczynka stojąca obok mnie - ja też chcę przytulasa od Suna .
Popatrzyłam na nią z rozbawieniem. Sun mnie wypuścił ze swojego uścisku , podniósł dziewczynkę i przytulił. Po chwili ją puścił , widać że dziecko nie było zadowolone z tego faktu .
-Sunnn! Chce jeszcze!- Powiedziała smutno.
-Niestety na razie nie mogę .- Powiedział smutno- Hej Y/N mogłabyś się chwilkę zaopiekować day care ?
-Em no jasne, a gdzie idziesz? - Zapytałam zaniepokojona .
-Idziemy pogadać z Chmurką- Powiedział grobowym tonem.
Dobrze , po pilnuje dzieciaków. - Powiedziałam zaniepokojona.
Obserwowałam jak Sun idzie do namiotu Chmurki , szedł inaczej niż zazwyczaj , zamiast wesołych podskoków , dreptał powoli i nerwowo.
Muszę sprawdzić o co chodzi.
Gdy Sun wszedł do namiotu głównym wejściem ja zakradłam się do drugiego wejścia. Byłam w tej samej części namiotu co skrytka Chmurki . Wślizgnełam się do środka i zaczełam nasłuchiwać.
-DLACZEGO MI NIE POWIEDZIAŁAŚ?! - Słychać załamany i wściekły głos Moona.
-Dla twojego dobra idioto! - Odpowiada rozzłoszczona Chmurka.
- Dla mojego dobra ? Okłamywałaś mnie dla mojego dobra?! - Słychać załamanie Moona.
-Ohh no tak bo to ty jesteś najbardziej poszkodowany - Odpowiada wściekła Chmurka- Nie powiedziałam ci gdzie jej ciało dla dobra nas wszystkich. Nie mogłam pozwolić by mieli pretekst by mnie wyłączyć!
-Wyłączyć? Ciebie? Przecież twoja atrakcja nawet nie jest otwarta.- Odpowiada zdumiony Moon.
- Oh bo jak nie jestem otwarta to nie mam problemów ? Łamię regulamin za każdym razem gdy wyłażę z tej ciemnicy. - Odpowiada oburzona Chmurka- A wiesz co ? Pierdol się! Nic ci nie powiem. Nie będe ryzykować swoją egzystencją , twoją i Suna.
-Dobrze! Skoro nie chcesz mi powiedzieć nic to sam się dowiem gdzie ona jest - Odpowiada załamany Moon- Najwidoczniej jesteś tutaj zbyt krótko by wiedzieć co tu się dzieje z ciałami
Słychać Moona wychodzącego z namiotu. Nagle odsuwa się wejście do skrytki.
-Wiedziałam że cię tutaj znajdę- powiedziała Chmurka. Wygląda na załamaną. Z jej oczu leci dziwna ciecz, chyba płacze.- Wyłaź z tamtąd i leć za nimi.
Błyskawiczne wstałam i pobiegłam do wyjścia. Natychmiast oślepiło mnie światło.-Sun? Gdzie jesteś?
-Za tobą- Słychać wesoły głos Suna.
Złapał mnie w pasie i gwałtownie podniósł.
-Sun puszczaj!-Powiedziałam rozbawiona.
Zupełnie to zignorował.
-Sun?Wszystko okej?- Zapytałam.
Zero reakcji.
Popatrzyłam gdzie idziemy. Zobaczyłam że kierujemy się to ,,Parts and Service" . Poczułam jak włoski mi się jeżą ze strachu. Tylko nie tam
Hej co tam u was? Zmartwychwstałam poraz kolejny . Mam nadzieję że wam się podoba . Przepraszam że taki krótki ale dopiero znalazłam czas w pociągu. Niestety regularności nie mogę obiecać i pewnie zobaczymy się dopiero za 2 tygodnie :)
CZYTASZ
Co Skrywa Mrok? Historia Z Daycare.[W Zawieszeniu]
PrzygodoweParę miesięcy temu zaginęła pracowniczka daycare . Jesteśmy nowym pracownikiem i staramy się dowiedzieć co się jej stało