- Tea, zostaw te włosy rozpuszczone! - krzyknęła na mnie Mia, gdy upinałam włosy w koka. Miałam potwornego kaca. Łeb mnie bolał, suszyło mnie masakrycznie i aż zabolały mnie uszy, kiedy blondyna na mnie wrzasnęła.
Nowe postanowienie - Nigdy więcej się aż tak nie upić.
- Nie - powiedziałam stanowczo, przymykając z bólu oczy - I ała.
- Ale tak ślicznie wczoraj wyglądałaś ...
- Zajebiście wyglądałaś - poprawiła Mię Dorcas.
Lily, która właśnie wyszła z łazienki oparła się o Meadowes.
- Czyli wygrałyśmy zakład - wyszczerzyła się, a ja zaśmiałam się cicho pod nosem. Wyciągnęła rękę w moją stronę. Miała w niej przeciwbólówki - Masz słońce Ty moje.
Uśmiechnęłam się i z chęcią wrzuciłam tabletki do ust, po czym popiłam wodą z mojego kubeczka w jednorożce.
Wypiłam już dzisiaj trzy takie kubki z wodą.
Od wczoraj dziewczyny cały czas nawijały o mnie i o Syriuszu. Non stop. Bez przerwy.
Że jest we mnie zakochany.
Że pasujemy do siebie.
Żebym mu powiedziała, że to ja.
Że będziemy szczęśliwą ósemką - nasza czwórka dziewczyn i Huncwoci.
"Jeśli Tea byłaby taka jak Ty, to może udałoby się jej zdobyć Jamesa"
Wybrzmiały mi w uszach słowa Syriusza z wczoraj. Nawet Lily o nich nie powiedziałam.
"Ona przynajmniej coś do niego czuje, nie to co Lily."
"Gdyby pocałowała go, jak Ty mnie..."
Poczułam jak pod powiekami zbierają mi się łzy.
Syriusz był zakochany w Kitty, nie w Tenei.
Co więcej, sugerował, żeby Tea się zeszmaciła. Liczył się dla niego tylko wygląd i podniecające zabawy.
Z rozmyślań wyrwała mnie Lily.
- Wszystko w porządku?
Zamknęłam oczy i pokiwałam przecząco głową. Spod powiek poleciały mi łzy. Nie chciałam, żeby był zakochany w Tenei tylko dlatego, że jest Kitty. Jak może kochać Kitty, skoro Teneę ma w 4 literach?...
Albooo jest typowym facetem i leci na zachowanie "słodkiej idiotki"...
Zdecydowanie to drugie.
Lily podeszła i mnie przytuliła.
- Chodzi o wczoraj i Syriusza?
Pokiwałam potwierdzająco głową.
Mia i Dorcas przytuliły się do nas.
- O co poszło wczoraj?... - zapytała się nieśmiało Mia, za co Dorcas ją zbeształa.
Zastanawiałam się, jak najkrócej ująć to wszystko.
- Zostanie między nami?...
- Tak, oczywiście - powiedziała Dorcas i zerknęła na Mię.
- Nie powiem ani chłopakom, ani Remusowi, ani nikomu - sprecyzowała Mia, żeby mnie uspokoić.
Zagryzłam wargi.
- Co z tego, że Syriusz kocha Kitty, jak nie lubi Tenei?
- Przecież Cię lubiii - przeciągnęła ostatnie słowo Mia, zbliżając się do mnie na jeszcze krótszy dystans.
CITEȘTI
~ White in the night ~ //Huncwoci
FanfictionFanfiction z uniwersum Harry'ego Potter'a Historia Tenei Atrus. Nastolatki, która trafiła do Hogwartu w czasach, gdy Huncwoci psocili w murach szkoły. ! Niektóre fakty będą zmienione na potrzebę tego opowiadania. ! Nie wszystkie sceny, które bę...