Utajona Choroba [Zαкσи¢zσиє ]

Rozdział 14

- Ale nikt nie wie kiedy się obudzi... Nawet doktor? - zapytał się aby się upewnić.

- Tak. - dodał od razu Mineta.

- Mineta!! - Iida poraz kolejny zaczął go dyscyplinować.

- Aizawa-sensei, nie możemy nic zrobić? - zapytał Todoroki?

- Nic nie możemy zrobić. - odpowiedział Aizawa.

- Więc co będziemy robić? Czekać puki się obudzi? A co jeśli się nie obudzi?

- Bakugo!! - Z Minety przeszedł na Bakugo.

- Ej... On się obudzi. Wierzę w to! - powiedział Sero.

- Mogę pomóc...? - wszyscy się uciszyli i spojrzeli na dziewczynkę. - Może mogę użyć mojej zdolności i przywrócić Deku do jego stanu przed tą chorobą...? Jest chory, prawda? I to z pewnością nie jest zwykłą przejściowa choroba! Ponieważ jest to drugi raz gdy Deku jest hospitalizowany!

- Eri-chan... Jesteś tego pewna? - zapytał nauczyciel.

- Mogę? Mogę spróbować? Mogę spróbować mojego quirku na Deku?

- Dobrze... - mężczyzna odpowiedział.

...

Midoriya powoli otworzył oczy. Był dość mocno zdziwiony spojrzeniem wszystkich kierowanym na jego osobę. Nie wiedział co się właśnie stało.

- Deku-san! - krzyknęła szczęśliwa Eri.

- Eri-chan?

- Jak się czujesz? Nie powinieneś czuć bólu. - powiedział Aizawa.

- Sensei... O czy mówisz że nie powinienem czuć bólu? - Bez jego wiedzy, jego łzy zaczęły spływać mu po polikach.

- Midoriya? - zdziwił się Todoroki.

- Coś nie tak? Co się stało? - zapytał Iida.

- Czemu płaczesz nerdzie? - dodał Bakugo.

- Wszystko dobrze? - podeszła do niego zmartwiona Eri.

- Wszytko dobrze... Po prostu... Minęło trochę czasu odkąd czułem się lekki. Nie czując żadnego bólu... Dziękuję... Eri-chan...

- Tak?

- Użyłaś na mnie swojej zdolności, prawda? - Zapytał zielonooki.

- Cieszę się że jesteś już zdrowy! - powiedziała Eri po czym przytuliła Midoriye.

- Zauważyłeś? - dopytał Aizawa.

- Co innego może sprawić że moja kondycja wróci do normalności? Z CRPS nie da się wyleczyć... Dziękuję wam wszystkim...

- To dobrze widzieć twój uśmiech Deku-kun! - powiedziała Uraraka, a reszta przytaknęła.

- Myśleć że to zajęło kolejne dwa dni dla ciebie od kiedy Eri użyła swojego quirku. - powiedział bohater.

- Przepraszam, że musieliście czekać! - powiedział z radością Izuku.

- Oh. Widzę że w końcu wstałeś!

- Dzień dobry. - powiedział trochę bardziej spokojnie.

- Widzę że się uśmiechasz. Dobrze! Chodź trzeba zrobić przegląd.

Lekarz poprosił aby wszyscy wyszli, aby mógł zbadać Izuku. Gdy skończył zapisał coś na kartce, po czym powiedział.

- Wszystko w normie. Brawo Izuku Midoriya. Możesz wracać do domu. - uśmiechnął się do pacjenta po czym wyszedł.

...

Był to kolejny ciepły dzień w Japonii. Kwiaty kwitły z dnia na dzień, a ludzie budzili się do życia. W U.A. również zrobiło się jaśniej. Klasa 2-a była cała. Teraz po wszystkich wydarzeniach, każdy wszytko mówił i każdy się pilnował.

- Deku po lewej! - wrzasnął Bakugo gdy z lewej miał robota.

- Już! - odpowiedział mu Midoriya, po czym jednym kopnięciem rozwalił robota.

- Dobra robota, Bakugo, Midoriya!