- NIE WIERZĘ W WAS!! HUNCWOCI JESTEŚCIE MARTWI W TYM MOMENCIE!! – wrzasnęła na cały głos Alison kiedy fala wody wylała się na nas gdy wchodziłyśmy do naszego dormitorium.
- NAPRAWDĘ?! Szanuje za pomysł – zaśmiałam się na myśl o kolejnym żarcie przyjaciół, niestety skierowanego na naszą dwójkę.
- Jedna co nas chwali
Usłyszeliśmy dobrze znany nam męski głos należący do Pottera, który właśnie w tym momencie wchodził przez drzwi do pomieszczenia, gdzie się znajdujemy.
- A ty młoda panno nagrabiłaś sobie… - czarnowłosy skierował słowa w stronę zielonookiej – SYRIUSZ!! Bierz Camille! – zawołał przyjaciela, który w ciągu pięciu sekund wbiegł do pomieszczenia.
- Czekaj co?! – zapytałam zdezorientowana sekundę przed tym, jak Łapa przerzucił mnie przez ramię- Ej, przecież ja wam nic nie zrobiłam… - dodałam znudzona gdy Black zaczął kierować się w stronę wyjścia.
Chwilę później Rogacz postąpił tak samo jak Syriusz ze mną, tyle że z Alison, nie zwracając ani trochę uwagi na jej sprzeciwy, krzyki i próbowanie się uwolnić.
- Nie tak agresywnie Ali – Potter przerwał jej wyrywanie się – Jeszcze se coś zrobisz i będzie problem. Nie baw się w Cami.
- EJ ja tu ciągle jestem – przypomniałam okularnikowi.
- Jeden chu… ZNACZY jedno mi – poprawiła się Rideson i zrobiła znudzoną minę.
Po jakiś siedmiu minutach wyszliśmy ze szkoły i kierowaliśmy się w znane tylko Jamesowi i Syriuszowi miejsce.
- O matko, przepraszam – odwróciłam głowę i znalazłam oczami Rogacza i Alison w których wpadła pewna nieznana mi Krukonka.
Dziewczyna miała średniej długości, ciemno brązowe włosy i szaro niebieskie oczy. Była ona dosyć wysoka jak na kobietę, chyba tego samego wzrostu co ja. A najlepsze albo najgorsze (nie wiem) było to, że była bardzo podobna do Syriusza...
- Astri, nawet ty na niego lecisz? - zaśmiał się Łapa, a ja razem z nim, kiedy kopnelam go w piszczel.
- Nie dopowiadaj sobie - dogryzła mu dziewczyna.
Obaj zaśmiali się i staliśmy chwilę w ciszy.
- Emm... Może byłbyś tak łaskawy i przedstawił byś nam koleżankę - spytała po chwili niezręcznej ciszy Alison.
- A... Tak - podrapał się po głowie - To jest Astoria... Moja kuzynka.
- Czekaj CO?! - odpowiedzieliśmy resztą na raz.
- Czemu dowiadujemy się o tym dopiero teraz?! - Zapytał nerwowo Potter.
Black'owie puścili sobie zakłopotane spojrzenia.
- Jakoś... Nie było okazji - odpowiedziała w końcu ciemnowłosa.
- A więc jesteś Krukonkom? - zapytałam dziewczynę po tym jak zobaczyłam wcześniej jej szatę i krawat.
- Tak - Zaśmiała się - Chodzimy razem na eliksiry i obronę przed czarną magią. Zresztą na zielarstwo też.
- Jakoś cię nigdy nie widziałam - zaśmiała się razem z Rideson.
- Idziesz z nami? - Zapytał nagle Rogacz.
Syriusz spojrzał na kuzynkę z proszącym wyrazem twarzy, aby się zgodziła.
- No nie wiem... Mam dużo nauki i...
Jednak nie dokończyła, ponieważ Łapa zrzucił mnie z ramienia i zabrał szybko Astorię na moje wcześniejsze miejsce.
- Ała... Dzięki Łapo - odparłam z bólem.
- Sorry Cami, ale trzeba tu kogoś przekonać do pójścia z nami - odpowiedział mi Black z przepraszającą miną i wskazując palcem na Astorię.
- Spoko - dodałam
************************************
- Syriusz puść mnie! - nakazała mu Astri, kiedy zaczął on biec.
- Spokojnie, już niedaleko kuzyneczko - odpowiedział błekitnookiej Black.
C.D.N
************************************
Cześć ✋🏻 dawno nie było rozdziału ale już jest 👍🏻 Witam nową osobę w opowiadanku. Postać Natashy XD
- Zuza 🦋
ESTÁS LEYENDO
Marauders ~~~~~~~~ [ZAWIESZONE]
FanfictionCamille Hills. Jedna z huncwotów. Starsza siostra Susan Hills i uczennica Gryffindoru. Przygoda 8 najlepszych przyjaciół. Camille Hills Alison Rideson Remus Lupin James Potter Syriusz Black Izabell Light Peter Pettigrew Lily Evans Inspirowane serią...
![Marauders ~~~~~~~~ [ZAWIESZONE]](https://img.wattpad.com/cover/300816169-64-k133780.jpg)