#6 krople

185 27 0
                                    

Od: Midoriya Izuku
Muszę odwołać jutrzejsze spotkanie. Albo najlepiej najbliższe trzy.

***

Beznamiętnie wpatrywał się w pustą ścianę, na której jeszcze godzinę temu wisiały zdjęcia. Nigdy nie czuł takiej pustki jak w tamtej chwili. Rzucił wzrokiem na rozbite szkło z ramek, które roztrzaskały się w drobny mak. Mieszkanie było chłodne, szare, nijakie. Od ścian głucho odbijały się odgłosy jeżdżących samochodów, deszczu i szczekających psów.

Pośród setek gorzkich łez, palących jego blade policzki przez moment błąkał się uśmiech. Spojrzał tępo przez okno, na tą jedną gwiazdę, która zawsze świeciła najmocniej spośród wszystkich gwiazd. Zawsze patrzyli na nią razem, mimo że byli oddzielnie. Teraz jej blask był stłumiony przez szare obłoki, otulające miękko księżyc.

Znów zanurzył dłonie w zielonych lokach i zaszlochał. Jego serce ściskał żal, smutek, bezsilność. Ale nic nie bolało tak, jak tęsknota.


" Łzy, delikatne niczym śnieg
Spadają, w lód zmieniając się
Wiem dobrze, że nie wrócisz już
A moje serce ściska ból
Osoby dwie połączył czas
By później kres im nagle dać
To wszystko, co historia mówi ta"*

---
mam nadzieję, że mnie nikt za ten rozdział nie zje. zbliżamy się do końca.

* Fuyu no hanashi (Given) - polish cover by Kazu.

~ pesymistka

be my therapist. |  bakudeku auWhere stories live. Discover now