Opis
Shiro i Sebastian znają się od najmłodszych lat, a wraz z okresem dojrzewania zaczynają poważniej traktować swoje uczucia. Sebastian rezygnuje z wyjazdu na kemping ze względu na przyjazd swojego kuzyna, ale przede wszystkim chcę on się podzielić skrytymi słowami, które ma usłyszeć tylko Shiro.
Plany krzyżuje nieszczęsny alkohol...
|throat comfort|
— Dawaj, dawaj! Pokonasz go! Teraz! Strzelaj! Strzelaj! — ekscytacja wzięła górę nad Owenem.
— Nie drzyj się tak, człowieku. Przecież widzę lepiej od ciebie — fuknął Jack, a Owen z nutką urazy poprawił palcem wskazującym swoje okulary na nosie. — Cholera. Zabili mnie — dodał, będąc zrezygnowany, ponieważ nie mógł przejść tego poziomu w grze po raz kolejny.
— Zaczynam się obawiać tego naszego wyjazdu. Jak zaatakuje nas coś w lesie to jesteśmy skazani na zgubę — westchnął Austin i jak zwykle patrzył na świat z optymizmem układając na boku kostkę Rubika.
Austin odróżniał się od swoich pochłoniętych grami komputerowymi przyjaciół nie tylko zamiłowaniem do spokoju i ciszy, ale również znajdował w sobie duże pokłady cierpliwości. To dzięki niej potrafił wytrzymać w towarzystwie trójki hałaśliwych nicponi, których wszędzie było pełno. Telewizor, konsola, jazda na rowerach czy deskorolkach, skakanie z dachu szopy z rozłożoną parasolką, czy jazda w nowo skonstruowanym pojeździe zbitym z desek albo basen zrobiony z kół od samochodów ciężarowych. Pomysłów nigdy im nie brakowało, ale to właśnie dzięki nim Austin nie narzekał na brak przyjaciół i dni pełnych wrażeń. Często był przeciwny ich notorycznym wybrykom, ale i tak koniec końców dołączał do grupy, i lądował w paczce winnych za współudział w przedmieściowej zbrodni.
Chłopak o brązowych, kręconych włosach zmienił swoją pozycję siedzenia na fotelu w piwnicy i bezustannie wpatrywał się w małe kwadraciki kostek, które musiały wreszcie odnaleźć swe właściwe kolory. Był to trudny orzech do zgryzienia, ale Austin się nie poddawał i nie szedł na skróty ucząc się gotowych schematów. Nie mógł się on do końca skupić na układaniu kostki, ponieważ jego trzeci z przyjaciół - Sebastian - zachowywał się zupełnie inaczej niż zwykle. Austin zerknął na blondyna, który ukrywał swoje blond włosy pod czapką z daszkiem i znów dostrzegł zmianę. Sebastian siedział na drugim fotelu, który był ustawiony przy krótszej części ledwo stojącego na swych rozklekotanych nogach stolika i krążył myślami gdzieś daleko.
— O co chodzi, Bastian? — zapytał wreszcie, a jego słowa sprowadziły do tego świata nawet Owena i Jack'a, którzy w momencie przestali gapić się w ekran telewizora.
VOCÊ ESTÁ LENDO
One Shot
FanficOne shot : 1. Spadamy stąd! (yoonseok) - 27.03.2020 2. By my side (wei wuxian x lan zhan; xiao zhan x wang yibo) - 06.05.2020 3. let us go (wei wuxian x lan zhan) - 18.05.2020 4. I never hurt you (lan xichen x meng yao) 18.06.2020 5. Gomu gomu no...