Słów: 972
Biegałaś z Senju po mieszkaniu, całe rozbawione, a za wami biegł Sanzu, jednym słowem on był wkurwiony
Cóż ty z dziewczyną byłyście przyjaciółkami, a że ona miała brata to uwielbiałyście go denerwować i robić kawały, a szczególnie Senju i to zawsze ona miała jakieś nowe i coraz bardziej ryzykowne pomysły
A dziś na pewno był zdenerwowany, bo biało włosa wlała do jego szamponu, niebieskiej farby do włosów
- jak was dopadnę to jestem pewien, że do jutra nie dożyjecie
- nie strasz, nie strasz
- no właśnie
- wy cholerne małolatyWbiegłaś do pokoju dziewczyny, a ta za tobą
- szybko Senju, zamykaj na klucz - odparłaś do dziewczyny, gdy ta domykała drzwi
- już już... Gotowe - odparła po czym podeszła do łóżka i na niego skoczy a ty po niej
- co, zamkłyście się! - usłyszałyście głos chłopaka za drzwiami
- teraz tu nie wejdziesz, haha - odparła dziewczyna
- jeszcze zobaczymy - i na tym się skończyło- poszedł ?
- chyba tak - nagle usłyszałyście huk a drzwi zostały wywarzone, a następnie do pokoju wyszedł Sanzu ze złowieszczym uśmiechem
- już po nas !!
- pomocy !! - zaczęłyście krzyczeć co jeszcze bardziej zdenerwowało chłopaka♥︎♡︎♥︎
- Haruchiyo tęsknisz za tym, co było wcześniej? - zapytałaś chłopaka ten spojrzał na ciebie pytająco, lecz momentalnie odwrócił twarz, bo prowadził samochód
- czyli, wysłów się
- no za Senju, tym jak zawsze ciebie wkurwiałyśmy, hah
- niezbyt, a co teraz masz źle ze mną
- nie po prostu...
- czemu akurat ciebie teraz wzięło na spominki, hee?
- wiesz nieważne jak to ma spowodować kolejną kłótnię
- odpowiedz, to po co zaczynasz rozmowę - ten spojrzał na ciebie i chwycił twoją lewą rękę i zaczął ciebie szarpać
- patrz jak jedziesz - oderwałaś jego dłoń i pokazałaś mu na drogę
- phiGdy dojechaliście na miejsce, wysiadłaś z auta i od razu pokierowałaś się w stronę budynku
- zaczekaj - nie odpowiedziałaś, wyciągłaś klucze, wsadziłaś do zamka od drzwi, otworzyłaś je i weszłaś do środka nie zamykając ich - nie umiesz drzwi zamykać, czy co?!Usłyszałaś jak ten zamyka drzwi i to dlatego, że zamkną je z całej pety, nie zdziwisz się jak okaże się, że wypadły z zawiasów
Ty zaś siedziałaś na kanapie przewijając kanały w telewizji
- odpowiesz czy tak z dupy straciłaś umiejętność gadania - odparł podchodząc do ciebie, spojrzałaś na niego po czym znów wróciłaś wzrokiem na telewizor - najwidoczniej - chwycił cię za policzek i go przyszczypnął, co ci spowodowało lekki ból
- to boli i odejdź ode mnie
- widzę, że księżniczka ma focha - odparł z rozbawieniem w głosie i z uśmieszkiem na mordzie
-chcesz w pysk - ten tylko wybuchną śmiechem
- nie, bo nie zasłużyłem, a po drugie muszę już iść- pocałował ciebie w czoło po czym wyszedł z salonu, a następnie z domu
- świetnie - odparłaś po czym położyłaś się
~
Minęło kilka godzin, na pewno godzin od wyjścia Sanzu, cóż niezbyt wzróciłaś uwagę na godziny, bo sama nie wiedziałam, o której wróciłaś z nim do domu i która teraz jest, bo zasnęłaś a wstałaś, gdy usłyszałaś jakiś huk, który wydobył się z holu
Zaniepokojona wstałaś i podeszłaś do półeczki z książkami tylko dlatego, że na niej trzymałaś swój nóż, który uwielbiałaś, bo to był prezent od chłopaka, romantycznie
Ruszyłaś w stronę holu, trzymając narzędzie w dłoni, lekko wyjrzałaś zza ściany by choć trochę się rozeznać w sytuacji, od razu no można powiedzieć, że wybuchłaś śmiechem
Na ziemi leżał różowo włosy, który chyba był ✨lekko✨ podpity, podeszłaś do półki, która znajdowała się w holu zostawiłaś na nim nóż, a potem podeszłaś do chłopaka
- fajnie się bawiłeś
- mhmhm
- widzę - odparłaś siadając przed nim - i co teraz, nie zaniosę cię do łóżka, bo jesteś za ciężki
- mmhmhmmm
Westchnęłaś wstając, spojrzałaś jeszcze na niego i ruszyłaś w stronę schodów, a następnie w stronę sypialni, wzięłaś z niej koc i jego poduszkęPrzedmioty ograniczały twoje pole widzenia co spowodowało, że nie widziałaś schodków, prze co schodziłaś dwa razu dłużej i tak prawie na koniec się przewróciłaś, ale twoja zwinność wszystko uratowała
Podeszłam do niego, przykryłaś go najpierw kordłą, a następnie od jego głowę położyłaś poduszkę
- pomieszałeś alkohol z narkotykami
- nieeeeee
- tyle dobrze - odparłaś po czym nachyliłaś się i pocałowałaś go w czoło - dobranoc
- kocham cieeeee - te słowa cię ucieszy, może wypowiedziane po pijaku, ale nawet takie cię uszczęśliwiały, bo rzadko od niego to słyszysz
~
Tej nocy nie przespałaś, jakoś zbyt bardzo się martwiłaś od chłopaka, że sobie coś zrobi, czy wyjdzie z domu czy też podpali ten dom, bo u niego raczej wszystko było możliwe, więc siedziałaś całą noc w salonie oglądając telewizję i co jakiś czas zaglądałaś do niego, by sprawdzić, czy wszystko w porządkuNo może nie spałaś całą noc, ale spałaś przed tem, więc nie byłaś jakoś serio zmęczona, ale i tak czułaś się pół przytomna, a ktoś ci musi zrobić kawę
Stałaś w kuchni przyglądając się czajnikowi w którym grzała się woda, po chwili usłyszałaś brzdęk który świadczył o tym, że woda była już gotowa
Chciałaś po niego sięgnąć, lecz poczułaś, że ktoś cię obejmuje w pasie więc nie chciałaś jakoś niszczyć tej chwili, a następnie poczułaś, że tors tej osoby przyleg do twoich pleców
- dzień dobry - usłyszałaś pół przytomny głos Sanzu obok ucha
- hej
- dobrze się spało?
- mi fantastycznie, tak że w ogóle, a tobie
- dobrze, bo wiem, że mnie pilnowałaś~- gdy powiedział te słowa, zbliżył usta do twojej szyi, a następnie zostawił na niej pocałunek - kocham cię
- ja ciebie też, a teraz idź się umyj, bo śmierdzisz alkoholem - odparłaś na co ten się od ciebie odsunął i chwycił twoja dłoń
- to ty idziesz ze mną
- nie - zaczął ciebie ciągnąć, lecz byłaś nieugiętą
- zostawiasz mnie bez wyboru - podszedł do ciebie i przerzucił cię sobie przez ramię
- zostaw mnie, bo coś mi jeszcze robisz - zaczęłaś krzyczeć i się szarpać
- spokojnie nie jestem aż tak walnięty by coś ci zrobić, hehe
- fajnie cieszę się, puść mnie
- kocham cię
- ja ciebie też a teraz odstaw mnie na ziemię - ten tylko ciebie uderzył w pośladek - Sanzu!!Mi się zdaje że następny będzie Baji lub Shinichiro ale nwm
JE LEEST
one-shoty z tokyo revengers czyli historie wyciągnięte z dupy
FanfictiePiszę to o tak, gdy zazwyczaj mi się nudzi i nie mam pomysłu na inne książki ♥︎ wolno pisane ♥︎ Na pewno nie dam rady napisać one shota z każdą postacią którą wymieniłam sorry Start: 23.11.2021 Koniec: -