Prolog

26 1 3
                                    

Kasia Hej! Jestem Kasia i z pozoru jestem zwykłą 19-latką, ale TYLKO z pozoru. W rzeczywistości, czyli w świecie medialnym jestem znana, bo jestem adoptowaną córką Jakuba Błaszczykowskiego. On i Agata zaadoptowali mnie gdy miałam 6 lat. Od razu się u nich zaaklimatyzowałam i zaczęłam do nich mówić jak do biologicznych rodziców. Mam młodszą siostrę. Ma na imię Lena i jest rodzoną córką rodziców, ale kochają nas tak samo. Nie przeszkadza mi, że media czasami wtryniają się do naszego życia. Dziś mam jechać z tatą na trening, więc spakowałam się i zeszłam na śniadanie. -Dzień dobry córeczko.-powiedzieli równo, tata dodatkowo pocałował mnie w czubek głowy. -Cześć. Co jest na śniadanie, bo jestem głodna jak wilk?-zapytałam. -Owsianka z owocami.-odpowiedziała mama i postawiła przede mną dość sporą miskę z wyżej wymienionym posiłkiem, a tata się zaśmiał. Zjadłam szybko i pobiegłam na górę po torbę, zwinnie przeskakiwałam co cztery stopnie i po chwili znów byłam na dole. Pożegnałam się z mamą i siostrą, następnie wsiedliśmy do samochodu i ruszyliśmy. Dojechaliśmy w niespełna 20 minut, na miejscu z tego co zauważyłam byli już wszyscy. Weszłam do wolnej szatni i się przebrałam, wybiegłam na murawę. Od razu wszyscy piłkarze się na mnie rzucili, jedynym który nie podszedł był Łukasz, 23-letni obrońca Borussii. Przyszedł się przywitać dopiero wtedy gdy wszyscy ode mnie odeszli.[23:38]-Cześć mała.-powiedział i mnie przytulił. -Hej. A za tą "małą" to powinnam ci łeb ukręcić.-odpowiedziałam, dalej tuląc się do Piszczka. -Nie ukręcaj, bo jeszcze ci się przydam.-na jego wdarł się chytry uśmieszek, ale nie zdążyłam na niego zareagować, bo przyszedł mój tatuś. -Może wystarczy tych czułości.-zapytał, a ja tylko zaśmiałam się sarkastycznie i oderwałam się od Łukasza. Odkąd go poznałam czuję z nim jakąś więź, wszyscy obecni teraz na murawie wiedzą, że jesteśmy przyjaciółmi, których czasami nie da się rozłączyć. Zaczęliśmy od biegania. Ja dostałam 5 okrążeń, a chłopaki 15. Gdy o tym usłyszałam to zaśmiałam się, a Łukasz posłał mi gniewne spojrzenie. Jak skończyłam swoje okrążenia, zaczęłam się rozciągać. Łukasz chyba nie zorientował się, że wiem, że na mnie patrzy. W pewnym momencie Piszczek zaczął iść i to akurat gdy trener nie patrzył, więc postanowiłam go pogonić. -Luki nie obijaj się leniu!-krzyknąłem. -Ja ci dam lenia.-odpowiedział i zaczął mnie gonić. Złapał mnie dopiero po szóstym okrążeniu.- Co mówiłaś?-łaskotał mnie, a ja nie mogłam mu przez to odpowiedzieć. -Nic nie mówiłam.-powiedziałam przez śmiech. -Mam nadzieję Kuba[23:39]Kuba Kiedy Kasia i Łukasz są w pobliżu siebie to zachowują się jak dzieci. Cieszę się tym, że jest szczęśliwa. Szczerze mówiąc nigdy nie miała szczęścia w miłości, a ostatni chłopak chciał ją po prostu przelecieć i zostawić. Na tamten czas targały mną takie nerwy, że byłem w stanie zabić tego gnojka, ale ważne jest tu i teraz. Kiedy zobaczyłem jak Piszczu goni Kasię to tylko się uśmiechnąłem i przyglądałem temu wszystkiemu. Mam cichą nadzieję, że kiedyś się zejdą, choć może już nie długo. W końcu trener nas zawołał, ale oni go chyba nie słyszeli. -Kuba pójdź po tą dwójkę.-powiedział trener Jurgen. -Już idę.

"Moje Serce Bije Dla Ciebie" - Lewandowski, Pazdan, Dream, Ronaldo, sansWhere stories live. Discover now