XII

72 12 0
                                    

Nastolatkowie tak jak od początku planowali, zatrzymali się w najtańszym motelu, a przy okazji też najbardziej szemranym. Niemniej jednak nie za bardzo im to dzisiaj przeszkadzało. W ich sytuacji można było nawet uznać tę cechę za spory plus. W końcu jeśli w tym miejscu zatrzymywało się sporo osób podobnych do nich, nie wybijali się aż tak bardzo.

Największą zaletą tego miejsca było jednak coś innego. Nikomu nie przyszło do głowy chociażby sprawdzenie dowodów osobistych gości czy poproszenie ich o nazwisko. Klucz do pokoju oraz możliwość wejścia dostawało się na wygląd. Zresztą nawet to kontrolowane było jedynie przez właściciela, więc nie było zbyt miarodajne w porównaniu do innych metod.

W każdym innym niż zagrożenie przypadku ludzie niechętnie by się zatrzymali w takim motelu. Był też usytuowany w miejscu, od którego można było sobie wiele życzyć. Znajdował się w najbiedniejszej dzielnicy miasta, gdzie nikt nawet nie szukałby noclegu. Przy okazji była to na oko też najniebezpieczniejsza z nich. Już przy samym postawieniu kilku kroków można było wyczuć zagrożenie z każdej strony.

Ku zdziwieniu Hoseoka, jego towarzysz kompletnie to zignorował, a nawet ostatecznie uznał za coś sprzyjającego. Wydawało się to nie mieć sensu, skoro oboje obecnie starali się uciec od podobnych osób, jak te, które mijali tutaj co chwilę. Mimo tego Min był w stanie uzasadnić swoje zdanie.

Według niego w miejscach jak to ludzie, którzy próbowaliby się wtrącić w interesy miejscowych, gorzko by tego pożałowali. W tym przypadku osoby szukające ich także. Dzięki temu nie musieliby się nawet sami zajmować problemem, a ktoś zrobiłby to za nich. Brzmiało to na bardzo korzystną opcję, chociaż takie założenia przy okazji często zdawały się być naciągane.

Tutaj dało się w to naprawdę uwierzyć. Nawet oni zostali przyjęci niezbyt przychylnym wzrokiem. Niemniej jednak dopóki nie wchodzili nikomu w drogę, a mogli to robić na wiele sposobów, byli bezpieczni. Można było się nawet posunąć do stwierdzenia, że bardziej niż gdyby zatrzymali się w bardziej cywilizowanej części Asan.

Yoongi stwierdził także, że dzięki takiemu usytuowaniu o wiele prościej da radę kupić sfałszowane dowody tożsamości. Zależało mu też, by były bardzo autentyczne. Nie osiągnąłby tego w środku miasta, gdzie wszyscy braliby go za nastolatka chcącego napić się alkoholu. Tutaj przynajmniej miał pewność, że zostanie potraktowany poważnie, gdyż w końcu to on płacił. Wbrew pozorom w takich miejscach nie było miejsca na oszustwa. W końcu nikt nie miał pojęcia, co druga osoba trzymała w zanadrzu.

Chociaż Min był absolutnie bezbronny nic mu nie stało na przeszkodzie, by udawać kogoś znacznie bardziej niebezpiecznego. Dzięki roku spędzonym na ukrywaniu się był w tym o niebo lepszy niż ktokolwiek mógłby pomyśleć. W każdej roli stał się sto razy bardziej autentyczny. Było jeszcze lepiej, gdy wymagała ona pewności siebie i kilku niemiłych słów. To była jego specjalność.

Niemniej jednak jeszcze przed tym musiał zrobić coś o wiele trudniejszego, a mianowicie wciągnąć Hoseoka do swojego przedstawienia. Chciał jak najbardziej uwydatnić to, że są tylko nastolatkami. Do tego potrzebował odpowiedniego planu oraz współpracy drugiego. Te warunki już komplikowały sprawę. Najtrudniejsze jednak okazało się wytłumaczenie całego planu.

Jung zresztą był niesamowicie zdziwiony, gdy to usłyszał. Wydawało mu się wręcz, że zachowanie przedstawione mu przez rówieśnika doprowadzi ich do dostania po twarzy, a na pewno nie do zapewnienia sobie bezpieczeństwa. Założenie zawierało bowiem udawanie pary. Patrząc na to, że byli tej samej płci wydawało się to być bardzo głupie.

Mimo wielu obiekcji Hoseok postanowił zaufać Yoongiemu, gdyż ten pewnie miał jakiekolwiek pojęcie, co robi. On nie miał obecnie żadnego. Tak naprawdę to co miał w tym momencie do stracenia? Odpowiedź była oczywista. Nie miał w tej chwili absolutnie nic. Jego rówieśnik za to starał się z całych sił utrzymać ich przy życiu. Właśnie z tych powodów ostatecznie się zgodził.

Guilty brothers||SopeWhere stories live. Discover now